Kijowski zmysłów nie postradał. To cwaniak, który chce jak najdłużej pożyć na cudzy koszt. Już zapowiedział, że niedługo spłaci dług alimentacyjny. A skąd ma pieniądze nie pracując? Ano ze składek kodziarzy. Jednak kodziarze są coraz mniej liczni i coraz mniej wpływa do kasy. Z kolei zamożni protektorzy KOD-u widząc mizerne efekty tego sztucznego tworu także coraz mniej chętnie wykładają kasę.
Poza tym wiadomo z jakiej rodziny wywodzi się Kijowski. Idee komunistycznego internacjonalizmu są mu doskonale znane. Wyssał je wręcz z mlekiem matki.
Zresztą, jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Nowoczesna nareszcie zamierza napisać swój program, w którym chcą rozszerzyć 500+. "Peło" po raz kolejny chce zmienić swój program. Znowu chcą klękać przed biskupami i naobiecywać ludziom tylko po to by wrócić do żłobu. Schetyna bredzi, że zmieniają kurs z lewicowego na chadecki. Śmiechu warte, bo choć cały czas straszyli, że PiS knuje z SLD, to teraz przecież wszyscy widzimy, kto z kim trzyma. To politycy PO, PSL, Nowoczesnej i SLD ramię w ramię atakują PiS, ramię w ramię maszerują i razem protestują. Zwyczajnie, w sytuacji gdy PiS może rządzić samodzielnie nie ma już powodu do tego aby tworzyć pozory, że PO, Nowoczesna, PSL i SLD to różne partie. Owszem one są różne ale tylko i wyłącznie z nazwy, po to by manipulować wyborcami. Ludzie jednak są ci sami, a raczej z tej samej sitwy. Chodziło i chodzi o to by rozproszyć maksymalnie głosy wyborców a i tak łupy dzielili między siebie. Przecież za czasów PO TVP oddano SLD i PSL i to wcale nie ze względu w trosce o pluralizm mediów lecz w drodze tajnej umowy o dzieleniu łupów wyborczych. Teraz gdy władzę dzierży jedna partia, w dodatku spoza tego układu Magdalenkowego i wszystko zostaje w jednych rękach to trupy z szafy powypadały i nagle okazuje się, że nie ma żadnej koalicji PiS-u z SLD lecz ujawniła się ukrywana koalicja PO, PSL, SLD i Nowoczesna a wszystko pod protektoratem środowiska dawnej UD/UW i GW.