A co w tym dziwnego? Gdy różne mendy salonowe obrażają i plują na przeciwników politycznych to salon pieje z zachwytu i robi z nich bohaterów. Jest akcja, jest reakcja. Myśleli, że tylko oni potrafią pluć? Że tylko oni mają patent na obrażanie? Oni chyba faktycznie tak myśleli, gdyż sądzili że już nigdy nie oddadzą władzy a usłużni i rozgrzani sędziowie karać będą tylko ich przeciwników politycznych. A tu taka niespodzianka.