Czy tak wygląda PRAWDA o NASZYM zawodzie ? - HYdE PaRK

[~fakt socjalny]

Ciekawe spojrzenie na pracę socjalną powyżej zaprezentowano.

Odpowiedzialnymi za treść, formę decyzji administracyjnej są przede wszystkim osoby je PODPISUJĄCE oraz prawnicy zatrudnieni w OPS. Praca socjalna nie ma niczego wspólnego z tym magicznym KPA. Pracownicy socjalni z przyjemnością zrzekną się z czysto biurowo/prawnej obróbki decyzji administracyjnych, która ma nie wiele wspólnego z prawdziwą pracą socjalną. Są takie miejsca w Polsce gdzie już tak jest

O środkach finansowych na zasiłki nie decydują pracownicy socjalni, pochodzą one od wojewody oraz gmin. Zazwyczaj ich brakuje.

Do rządu oraz radnych należy mieć pretensję przede wszystkim o mizerne środki na zadania pomocy społecznej. Od kilku lat można mieć również pretensję do UE - która mocno komplikuje korzystanie z funduszy unijnych - zawiłe, wyrafinowane procedury, biurokracja itd.

Sytuacja przypomina lekarz, który nie ma dostępu do dobrych leków, usług dla swoich pacjentów. Pracownik socjalny często nie ma możliwości udzielenia dobrej pomocy swoim klientom bo nie ma na to środków.

[~papa]

a ja bym się czepił nędznego systemu kształcenia pracowników socjalnych, który oprócz niewykorzystywanej wiedzy teretycznej nic nie daje a po zetknięciu się z rzeczywistością i realiami pracy młody człowiek gubi się i przepada i albo nie wytrzymuje albo powiela schematy swoich starszych kolegów. ja bym zaczłą od reformowania systemu kształcenia przyszłych kadr pomocy społecznej!!! Jest do bani!!!

[~widz]

Pozostaje zgodzić mi się z przed pisarzem:)? Nie mniej żaden system kształcenia nie zastąpi chęci należytego wykonania powierzonych obowiązków i wewnętrznej świadomości potrzeby nauki własnej. SKO omawiając uchylane decyzje omawia błędy, powoluje właściwe przepisy, wskazuje wykładnię tych przepisów, wystarczy przeczytać i nie partaczyć więcej.
Dostrzegam natomiast inny problem.
Profesjonalna firma, powołana do pełnienia określonych zadań, rekrutująca personel według ustalonych kryteriów, olewa wytyczone zadania i zleca wykonanie swojej roboty innym.
Wyobrażacie sobie szpital, który ogłosił przetarg na wykonanie iluś tam amputacji rąk? Przetarg wygrywa koleś który podzleca robotę stolarni. Awanturę wywołuje dopiero zbyt wysoki wskażnik interwencji karawaniarzy w stolarni.
Pytanie brzmi: skoro jest sianko, za które przykładowemu kolesiowi opłaca się cała fatyga i ryzyko odsiadki, to dlaczego firma powołana do takich zadań uchyla się od roboty i otrzymane na ten cel fundusze, przekazuje owemu kolesiowi?
Jeśli danego dyrektora OPS przerasta wytyczony przed nim cel, to należy obsadzić takie stanowisko menagerem, który podoła tak zorganizować działalność, by zadania stawiane firmie, były wykonane przez tą firmę. W przeciwnym wypadku nie nazywajmy OPS-u OPS-em, tylko agencją przetargową do wyszukiwania byle kogo kto zamarkuje wykonanie opieki społecznej i przekaże dane do sprawozdania.
Skoro bezrobotna podopieczna OPS, opiekuje się inną podopieczną tego samego OPSu, a forsa z puli na opiekę utrzymuje inne osoby to czemu menago OPS nie weźnie tego w swe profesjonalne dłonie?
OPS pokrywając koszty fatygi kolesia, zwalnia się z działania na niwie do której został powolany.
Koleś, który tym procederem zaprząta swą cwaniacką łepetynkę, żyje z tego, starcza mu na Kanary i na raty leasingowe za Volvo. Czemu OPS nie chce tego Volva? Słońca Kanarów i paru innych rzeczy? Forsa na to jest, tylko trzeba się wziąć do roboty. Dać zarobić podopiecznej zamiast odmawiać świadczeń i nazywać nierobem.

[~Anula]

Jak znam życie wygodniej jest OPS-owi podstawić niby zewnętrzną firmę kierowaną przez pracownika socjalnego aby tym samym mieć pełną kontrolę nad KASS-ą , można wtedy wyczyniać co tylko do głowy przyjdzie ... a w razie DRAKI powiedzieć , że to przecież firma zewnętrzna . Łebskie są te NASZE dyrektorki , co nie ?

Nic bez n-ASS , wszystko dla ASS ( A gencja S łużby S połecznej)

[~fanMOPSinaczej]

Fakcie Socjalny!
\"Odpowiedzialnymi za treść, formę decyzji administracyjnej są przede wszystkim...\" i za uzasadnienie faktyczne i prawne są prowadzący dane postępowanie administracyjne. Oni na podstawie materiału formułują osnowę decyzji czyli treść rozstrzygnięcia. Jeśli pod tym podpisuje się ktoś inny to jest to patologia.
Sędzia w niepodległym kraju sam prowadzi rozprawę i rozstrzyga według własnej wiedzy i sumienia na podstawie materiału procesowego w którego zebraniu sam uczestniczył.
Szeregowy \"pracspoł\" zbierajacy żmudnie materiał, począwszy od przeprowadzenia wywiadu rodzinnego jest prowadzącym postepowanie czy chce czy nie chce. Tak stanowi prawo. Można zlecić zebranie materiału lub przeprowadzenie dowodu nawet innemu urzędowi ale do takiego działania muszą być spełnione warunki określone w ustawie.
Jeśli przełożony nie jest zadowolony z pomysłów prowadzącego, może w ramach nadzoru odebrać mu sprawę i wyznaczyć kogoś według uznania.
Tak jak sędzia, tenże \"pracspoł\" w roli prowadzącego jest niezawisły i tylko jego ocenie podlega materiał zgromadzony w toku. Strona postepowania ma prawo ustalenia \"zamieszać\".
Można zespołowo - patrz ustawa. Ale wtedy JAWNY zespół odpowiada za orzeczenie. Od niego wymagam wiedzy i świadomości tego co robi i bezstronności. Nadto należytej dbałości o prawa i interes strony postępowania.
Ingerencja przełożonego w ten proces, jest patologią tożsamą z tzw. stalinowskimi procesami w którym sędzia był figurantem a procesowi przewodniczyła wszechobecna siła narodu, cały lud robotniczo chłopski z przywódcami z Leninem na czele i innymi komitetami onej siły narodu jedynej i słusznej.
Prawnicy zatrudnieni w OPS są po to by zwrócić Waszą uwagę na tak istotne aspekty, rangę i odpowiedzialność Waszej pracy. Służyć Wam wsparciem merytorycznym, którego wcale nie musicie brać pod uwagę, bo na Was i tylko na Was spoczywa odpowiedzialność za prawidłowość rozstrzygnięcia zwanego decyzją administracyjną.
Fak że chętnie się zrzekniecie tej roboty nie zmienia faktu, że na razie powołano Was do niej i od Was społeczeństwo oczekuje RZETELNEGO wykonania obowiązku. Przywilej funkcjonariusza państwowego wiąże się ściśle z rangą obowiązków. Pozdrawiam

[~Anula]

Dostrzegam spore zainteresowanie Tematem , co przejawia się stałym przebywaniem Tematu w czołówce czytanych na stronie, oznaczonych dzwoneczkiem. Rozumiem podejście Koleżanek które ze zrozumiałych przyczyn obawiają się wypowiadać w tej sprawie...z zainteresowaniem z kolei czytając materiał obrazujący zdeformowanie służby . Z degeneracją pojęcia służby powszechnie mamy do czynienia we współczesnym świecie , często niejedną z NAS bezpośrednio problem ten dotyka , chociażby służba zdrowia .Jedna z użytkowniczek strony poszukuje tematu do pracy magisterskiej więc warto podpowiedzieć temat : \"Służebność w czasach współczesnych\". Lecz to nie będzie jedyne właściwe podejście do problemu który Nas Wszystkie bulwersuje . Warto by było osoby odpowiedzialne za doprowadzenie do takiego stanu rzeczy , do takiego realizowania polityki społecznej posunąć do odpowiedzialności . Tak jak napisał to Pracownik Socjalny :

ci z Biura Polityki Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy...

To jest jak ustaliłam : Prezydent Paszyński ( być może też HGW) Dyr Jaskołd , Przewodniczący Golimont oraz Dyr Mielnicki winni zostać odwołani !!!! Lub dobrowolnie podać się
do dymisji !!! Nasze Dyrektorki które dały ASS-y... zarabiać a jest ich niemało jak pisze Lotsy też wobec nich powinny zostać wyciągnięte określone służbowe konsekwencje... Spróbujmy coś wspólnie , nie oglądając się na rozkaz z góry , zrobić , coś co Nam Wszystkim jak również Naszym Podopiecznym będzie naprawdę SŁUŻYŁO . Proponuję minimalistyczną formę poparcia mojego stanowiska które polegało będzie na \"klikaniu\" na Temat w taki sposób aby nieprzerwanie przez 2 miesiące znajdował się na pozycji Lidera wśród czytających.
WSPÓLNIE MOŻEMY WIĘCEJ !!!!!!!!!!!! )

[~fakt socjalny]

Ciekawe kiedy tę sprawę dostrzegą wreszcie ogólnopolskie media?
Ja nie mam złudzeń - klika, która od lat zajmuje ważne stanowiska w sektorze pomocy spoołecznej będzie broniła swego status quo.

Wszystko wskazuje na to, że o lepszy los mieszkańców, którzy otrzymują kiepską pomoc dzięki zmowie kolesiostwa POWINNI opowiedzieć się pracownicy socjalni. Skoro ten zawód ma być profesją zaufania społecznego, to najlepszy egzamin przed takim społecznym zobowiązaniem. Przykre, że przynajmniej jedna z dyrektorek OPS odpowiedzialna za takie piekło seniorów i osób niepełnosprawnych jest we władzach Polskiego Towarzystwa Pracowników Socjalnych PTPS.

[~fakt socjalny]

DO fanMOPSinaczej!

Jeśli byłbym złośliwy, to życzyłbym Ci aby twój lekarz był wyłącznie ekspertem prawnej strony funkcjonowania służby zdrowia i medycyny w Polsce. Wyjątkowo staranie wypełniał recepty, a odmowę wykonania dodatkowych badań uzasadniał wyczerpująco, pisemnie z odniesieniem do przepisów prawa i Kodeksu Hipokratesa. Tego Ci jednak nie życzę. Lekarz niech cię raczej leczy a nie prowadzi z Tobą pisemny dyskurs.

Pozwól jednak pracownikom socjalnym robić to do czego zostali powołani. Pozwól nam robić pracę socjalną.

[~pracownik socjalny]

Jak będziemy mieć SAMORZĄD ZAWODOWY, to on zapewne się takimi sprawami jak zła jakość świadczonych usług zajmie.
Teraz należy liczyć na aktywność ogólnopolskich mediów. Chyba, że wcześniej sprawą się zajmie Rzecznik Praw Obywatelskich, Wojewoda, MPiPS lub PTPS ? Może Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz - Prezydent Warszawy?
https://www.piotr.org.pl/index.php?optio ... &Itemid=36

[~fanMOPSinaczej]

Fakcie socjalny! Jako niedokładnie zbadany, cenię sobie taki stan. Pozwala mi klasyfikować dolegliwości jako oznaki życia i nie wpadać w panikę. Rajdy po przeraźniach lękarskich na pewno przede mną. Gdy przyciśnie, będę wymagał profesjonalizmu nie zważając na jęk przeciwnika, że był w dyżurce a na nowe Audi go nie stać.
Rzetelność ode mnie wymaga należytego wykonania obowiązków i od innych oczekuję takiego samego podejścia do zagadnienia. W przeciwnym wypadku nie płacę.
Mam jeszcze drugą zasadę: ofiary niemocy lub przemocy społecznej za moją pomoc nie płacą. Pozdrawiam