Zgadzam się. Będę się starała aby te pieniądze rozdysponować na inne zadania. Mam ludzi czekających na protezy ( nie w AS-ie) a w kasie pusto. Czy to znaczy, ze oni mają czekać do przeszłego roku na dofinansowanie? To jest prośba oderwana od rzeczywistości. I ogólnie jakie to okrutne. Nagle kasa się znalazła bo Pan minister obiecał WTZ-tą a przecież każdy z nas wie ile osób niepełnosprawnych z powodu braku środków musi ciułać kasę na najbardziej potrzebne rzeczy....Alka pisze:To zabawna sprawa: dodatkowe środki są na POWIATY. Nie ma nigdzie wskazania, że są to pieniądze na wtz. A ten list intencyjny P. Ministra jest TYLKO LISTEM INTENCYJNYM i inaczej go nie można traktować. Poza tym jest pozbawiony sensu: "naliczono na postawie założenia 100 zł na uczestnika wtz" : od kiedy?, czy za cały rok czy np. tylko w grudniu. A żeby było ciekawiej to na końcu pisze:" zwracam się z prośbą o przekazanie warsztatom funkcjonującym na Państwa terenie dodatlowych środków PFRON, które zostaną Państwu przekazane w roku bieżącym". Czyli mamy przekazać wszystkie środki???? Czy taki list jest podstawą do czegokolwiek???
Gratuluję!!!My dajemy 70% do limitu i już nie mamy pieniędzy na dofinansowania. Aparaty idą jak świeże bułeczki a jeżeli ktoś jeszcze nie ma orzeczenia to sprzedawca chętnie pomoże złożyć wniosek.Mam nieodparte wrażenie, ze pracujemy w dwóch zupełnie różnych Światachewaaaa pisze:a może sposobem na środki na sprzęt ortopedyczny i środki pomocnicze jest obniżenie dofinansowania np. do 100 % limitu NFZ, my tak robimy od kilku lat i mamy środki nawet do grudnia, i wszyscy są zadowoleni pomimo tego że wnioskodawcy często są zmuszeni do dopłaty ale przynajmniej pewną część tej kwoty odzyskają. A to też jest żółta kartka dla sklepów medycznych gdzie cena rzeczywista to kasa z NFZ plus 150 % dof. od nas najczęściej tak to wygląda a tak jeśli dofinansowanie jest od nas mniejsze pacjenci dwa razy się zastanowią zanim się dadzą namówić np. na aparat słuchowy bo tak często lądowały w szufladzie "bo za darmo"