w odróżnieniu od ciebie czytam coś więcej niż nagłówki.
1. ta Pani nie jest genetykiem tylko psychologiem;
2. co ona sama podaje. Fakty, reszta to jej interpretacja:
"Oczywiście, rzetelność naukowca wymaga, by prezentować
ogólny obraz zależności wyłaniający się ze wszystkich opublikowanych badań, do których
udaje mu się dotrzeć, a nie tylko tych, które spójne są z apriorycznie przyjmowaną tezą.
Z tego powodu, jeśli rozważamy na przykład związek zapłodnienia pozaustrojowego z in
vitro, powinniśmy brać pod uwagę nie tylko wspomniane wyżej badanie, ale i doniesienie
Knoester i innych (2007), którzy w swoich badaniach zanotowali w grupie dzieci
ART wyższą niż populacyjnie oczekiwaną częstość zaburzeń autystycznych".
Trudno polemizować z autorem, że zapłodnienie pozaustrojowe znacznie zwiększa
prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. Odsetek bliźniąt urodzonych w wyniku in vitro
wprawdzie wykazuje tendencję malejącą (w Europie w latach 2000-2003 odpowiednio
wynosił 26,9,-25,5- 24,5-23,1%; przy 1% częstości w populacji), ale nadal stanowi najpo-
ważniejsze zagrożenie zdrowotne dla dzieci ART."
" Efekt wzrostu ryzyka porażenia mózgowego u dzieci
poczętych w wyniku kriotransferu został natomiast wprawdzie odnotowany, ale nie
osiągnął statystycznej istotności".
" Uzyskane przez autorów pracy wyniki wskazują na istotnie częstsze u dzieci poczę-
tych w wyniku zapłodnienia pozaustrojowego pojawianie się wad wrodzonych".
"Wady małe stwierdzano w 20%
przypadków dzieci poczętych naturalnie, u urodzonych w wyniku docytopazmatycznej
injekcji plemnika do komórki jajowej (ICSI) w 29%, a u poczętych w wyniku klasycznej
procedury zapłodnienia pozaustrojowego (IVF) w 31% przypadków (p < 0,001)"
"O możliwym związku między rzadkimi zespołami wad wrodzonych, wywołanych zaburzeniami
epigenetycznej regulacji DNA, do których należą oba wyżej wymienione
zespoły, a technikami wspomaganego rozrodu, wnioskuje się głównie na podstawie nadreprezantacji
przypadków osób poczętych w wyniku ART w krajowych rejestrach chorych
BWS (De Baun i in., 2003 – 3 przypadki na 65 chorych (USA); Gicquel i in. 2003
– odpowiednio 6 na 149 (Francja), Maher i in. 2003 – 6 na 146 (Wielka Brytania),
Chang i in., 2005 – 19 na 341 (USA)). O możliwym związku Zespołu Angelmanna i technik
wspomaganego rozrodu wnioskować można byłoby jedynie na podstawie prezentacji
zaledwie kilku przypadków tej choroby (Cox i in., 2002, Orstavik i in. 2003, Lucifero
i in., 2004, Ludwig i in., 2005, Doornbos i in., 2007)"
sama nie ma pewności:
"Tymczasem wiele wskazuje na to, że źródłem większości różnic w poszczególnych
parametrach zdrowia między osobami poczętymi w sposób naturalny i poczętymi metodą
in vitro jest wiek i stan zdrowia rodziców (szczególnie matki) i czas trwania wymuszonej
bezdzietności (zob. Dulitzki i in, 1998 za ESHRE, 2005, Draper i in.1999, Dhont
(1999), Gilbert i in., 1999 za ESHRE, 2005, Westergaard i in. 1999, Hollier i in., 2000,
Ericson, Kallen, 2001, Anthony i in., 2002, Reefhuis, Honein, 2004, Zhu i in, 2006, Luke,
Brown, 2007, Reefhuis i in., 2009)), a nie sposób poczęcia per se. Obawy związane
z poddaniem się procedurze zapłodnienia pozaustrojowego mogą więc przesuwać decyzję
o skorzystaniu z tej opcji o kilka czy nawet kilkanaście lat, stając się tym samym
(przynajmniej w niektórych wypadkach) rzeczywistym źródłem zwiększonego ryzyka dla
zdrowia dziecka"
'Wykazana w badaniach empirycznych zależność nieosiągająca
istotności statystycznej może mieć znaczenie kliniczne i dlatego powinna
stanowić punkt wyjścia dla kolejnych prac ".
https://pediatrics.aappublications.org/c ... 2/270.full
"Jest to pierwsze badanie, które wykazują istotny statystycznie wzrost ryzyka zachorowania na raka wśród dzieci, które urodziły się po IVF. Jest to również największa z opublikowanych badań. W poprzednim badaniu, 6, który był oparty na 16 280 dzieci i zawarty 29 z 53 przypadków raka, prawie taki sam szacunek ryzyka w postaci w tym badaniu (1,41 vs 1,42), ale znaczenie statystyczne nie został osiągnięty (95% CI: 0.98-2.03)".
https://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzi ... index.html
INNe dane:
Faktem jest, że wiele wad genetycznych ma udowodniony związek ryzyka z wiekiem rodziców, zwłaszcza matki. Należy jednak rozróżnić mechanizm powstawania różnych wad genetycznych. Zespół Downa, którego częstość jest zależna od wieku matki, wynika z trisomii chromosomu 21 (obecności dodatkowego chromosomu). Wady związane z procedurą in vitro wynikają m.in. z zaburzeń epigenetycznych, w tym zaburzeń piętnowania gametycznego, tj. powstają na drodze innych mechanizmów. Okres rozwoju przedimplantacyjnego wiąże się z intensywnymi zmianami w obrębie genomu komórki jajowej oraz plemnika. Wpływ składu pożywki hodowlanej do zapłodnienia in vitro na zaburzenia piętnowania gametycznego (imprintingu) opisywany jest w literaturze [1,2].
Zaburzenia piętnowania rodzicielskiego (gametycznego) podczas procedury in vitro mogą być spowodowane conajmniej sześcioma czynnikami [3].
[1] Mann MR, Lee SS, Doherty AS, et al. Selective loss of imprinting in the placenta following preimplantation development in culture. Development. 2004;131:3727-35.
[2] Doherty AS, Mann MR, et al. Differential effects of culture on imprinted H19 expression in the preimplantation mouse embryo. Biol Reprod. 2000;62:1526-35.
[3] Manipalviratn S, DeCherney A, Segars J. Imprinting disorders and assisted reproductive technology. Fertil Steril. 2009;91:305-15. Review.
Zupełnie odrębną kwestią jest kumulacja zaburzeń przekazywanych na przyszłe pokolenia. Są to zagadnienia w pełni nieznane. Eksperymentowanie na genomie ludzkim, nieuniknione podczas in vitro, jest działaniem przestępczym o skutkach zdrowotnych trudnych do przewidzenia.
Jeśli nawet muzyka ma wpływ na dziecko poczęte, czy brutalne manipulacje in vitro nie zostawiają na nim piętna...
Brak danych na temat zaburzeń psychicznych u osób poczętych z in vitro. Wiedząc jednak, że tak subtelne oddziaływania jak słuchanie muzyki przez matkę dziecka w fazie płodowej, mają wpływ na jego rozwój, trudno nie wnioskować, że brutalne procedury in vitro - hodowla w warunkach laboratoryjnych, procedury ICSI, assisted hatching (por. techniki in vitro) etc. mogą mieć dramatyczny wpływ na dorosłe życie osób poczętych w wyniku eksperymentów in vitro.