Elmer proszę Cię o Twoje zdanie - Świadczenia rodzinne

  
Strona 6 z 6    [ Posty: 53 ]

Napisano: 16 cze 2014, 10:07

"1) nie można odstąpić od decyzji stwierdzającej nienależnie pobrane gdy uprzednio wydana przez nas decyzja została unieważniona z powodu rażącego prawa bądź wydania jej bez podstawy prawnej. Czytaj jednak ze zrozumieniem moje wpisy - aby w tym przypadku stwierdzić nienależnie pobrane świadczenie jedyną możliwością jest wykazanie złej woli strony bo sko ani inny organ nie stwierdzi nieważności decyzji ośrodka z powodu rażącego naruszenia prawa a to dlatego, że z rażącym naruszeniem prawa mamy do czynienia wtedy gdy przepis jest jasny i czytelny i nie ma rozbieżności w orzecznictwie - tu jest sprawa oczywista..."
Pytanie było jednak trochę inne....
Ręce opadają. Przeczytaj art. 30 ust. 1 pkt 4. Jak już pisałem wcześniej miałem taką sprawę. SKO uważało tka jak ty. WSA pozamiatało SKO. Jest szereg takich wyroków.

"2) jeszcze raz wyjaśniam, ze do zwrotu przez stronę w tym przypadku nigdy nie dojdzie co dalej nie zmienia faktu, że dotacja została wydatkowana niezgodnie z przeznaczeniem. Nie łącz też zwrotu czegokolwiek przez pracownika ze zwrotem gminy bo to dwie niezależne sprawy, których opisać na forum z uwagi na obszerność tematu nie sposób...."
U mnie doszło. I nie tylko u mnie. W wolnej chwili rzucę ci wyroki WSA.

"3) ile osób?? nie wiem... jak trafi na mnie, tj. ja zostanę pokrzywdzony wadliwą decyzja organu administracji przybędzie jeszcze jedna... czasy komuny się skończyły... dzisiaj klienci śmigają z adwokatami i radcami prawnymi po zasiłek heh... u mnie kilku było reprezentowanych przez profesjonalnych pełnomocników - a ci już nie odpuszczą bo wiedzę mają..."
Poczytaj: https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i- ... artwe.html

"4) mogę ci przesłać protokół z kontroli UW, gdzie żądają zwrotu 10 tysiów z uwagi na to, że dotacja została wydatkowana niezgodnie z przeznaczeniem. Dlatego odpuszczam dalej przytoczone przez Ciebie ustalenia, z uwagi na ich obszerność i brak rozróżnienia na poszczególne i różne zupełnie instytucje opisane w ustawie o finansach publicznych. Nasza droga to: stwierdzenie przez zespół kontrolujący uchybień, zalecenia pokontrolne, zobowiązanie do zwrotu na razie pisemne, dalej - gmina nie zwraca - wydział skarbu państwa UW (albo inny wydział finansowy UW - nie pamiętam już) wydaje decyzję o zwrocie dotacji.... Na tej podstawie dotacja podlega zwrotowi. Zazwyczaj, przynajmniej w sprawach, w których ja miałem do czynienia, gmina chyli czoła przed władza i odpuszcza zwracając dotację. Na decyzje ministra finansów jeszcze się nie doczekałem... i wreszcie, następne zagadnienie to dyscyplina finansów publicznych.... długo by o tym pisać"
Chciałbym to zobaczyć. Do definicji podanych w artykule, które stoją w sprzeczności co do twoich się nie odnosisz.
Zresztą tu od początku wszystko rozbija się o art. 30 ust.1 pkt 4 - nie wiem dlaczego nie chcesz go stosować. Jak pisałem wcześniej, miałem kontrolę, kopłem się z kwotą przyznanego FA (zamiast 300 przyznałem bez sprawdzania z wyrokiem to co było na zaświadczeniu od komornika czyli 500). Kontrola to wychwyciła, nic nie kazała zwracać. Wprost stwierdziła jesteście chronieni ww zapisem o NP. Macie domagać się zwrotu od strony. Jak się stronie nie podoba niech idzie do sądu. SKO unieważniło decyzję przyznającą. Uchyliło i umorzyło postępowanie w sprawie zwrotu. Prokuratura zaskarżyło decyzję SKO do WSA. WSA uchyliło decyzję SKO i nakazało im wydać decyzję o NP. Co SKO skrupulatnie wykonało. Strona część zwróciła, część umorzyliśmy. UW przez ani jedną chwilą nie burzyło się o kasę. Znają zapis art. 30.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20561
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 16 cze 2014, 10:15

wykładnia sądu co do art. 30:
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/65304D9F4B
Decyzja wydana w oparciu o ten przepis nie ma charakteru uznaniowego i nie zależy od woli stron postępowania. Przeciwnie, determinowana jest przepisami prawa, co oznacza, że przy spełnieniu określonych warunków ustawowych organ zobowiązany jest do określonego działania (por. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 7 września 2010 r., sygn.akt OSK 675/10). Tak więc, fakt stwierdzenia nieważności decyzji przyznającej świadczenia lub uchylenia tych decyzji w wyniku wznowienia postępowania i odmowy przyznania świadczenia, stanowi podstawę uznania świadczenia za nienależnie pobrane

https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/45C07E432D
W przedmiotowej sprawie należy zgodzić się z argumentacją organu, że decyzja przyznająca świadczenie została wyeliminowana z obrotu prawnego rozstrzygnięciem Samorządowego Kolegium Odwoławczego, późniejsza decyzja o odmowie przyznania świadczenia z funduszu alimentacyjnego stała się ostateczna, co stało się podstawą wydania decyzji o określeniu, iż pobrane świadczenia są nienależnie pobrane. Skutkiem z kolei takiego rozstrzygnięcia jest żądanie zwrotu świadczenia nienależnie pobranego, gdyż ta okoliczność również wynika z przepisów ustawy. Podnoszona przez stronę okoliczność niezawinienia przy otrzymaniu świadczeń, określonych obecnie jako nienależnie pobrane, dla potrzeb przedmiotowego postępowania pozostaje bez znaczenia. Konstrukcja ustalania świadczeń nienależnie pobranych opisana w ustawie o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, w przypadku stwierdzenia przy ustalaniu prawa do świadczenia rażącego naruszenia prawa, nie pozwala na przyjmowaniu kryteriów zawinienia czy też braku zawinienia strony przy wydawaniu decyzji przyznającej świadczenie. Oznacza to, że spełnienie kryteriów ustawowych - stwierdzenia nieważności decyzji przyznającej świadczenie z powodu rażącego naruszenia prawa, następnie odmowa przyznania świadczenia z funduszu alimentacyjnego, obydwie powyższe stwierdzone ostatecznymi decyzjami, daje organom administracji publicznej obowiązek stwierdzenia świadczeń nienależnie pobranych, co powoduje również konieczność żądania zwrotu wypłaconego świadczenia. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w J. G. wskazało również skarżącej możliwość wystąpienia o umorzenie kwoty nienależnie pobranych świadczeń.

I dalej. Jeżeli decyzja nie zostanie unieważniona przez SKO. Nie zostanie przez nas uchylona to znaczy, że została wydana zgodnie z prawem. Jeżeli została wydana zgodnie z prawem to na jakiej podstawie ma Ośrodek coś zwracać? Czy zdanie kontrolujących (błędne) jest ponad prawem? czy jeżeli stosując twoje rozumowanie, mimo, nie unieważnienia decyzji przez SKO mamy zwracać kasę to co miesiąc mamy również zwracać kasę za bieżąco wypłacane świadczenia? Przecież decyzja musi być realizowana. Nie ma podstaw do tego by nie płacić dalej. Absurd?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20561
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 16 cze 2014, 10:15

przecież ja nie twierdzę że kłamiesz.... skoro tak uważasz ok... szanuję twoje zdanie
Rajski



  
Strona 6 z 6    [ Posty: 53 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x