firmy upowaznione do poszukiwania darczynców dla placowki - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 12 sty 2012, 20:05

słuchajcie - czy mieliscie może kiedys do czynienia z firma rubicon z Krakowa albo firmą z Sosnowca - nie pamietam w tej chwili nazwy...firmy te miałby sie zajmowac pozuyskiwaniem sponsorow, darowizn itp. dla domow dziecka i podobnych placowek....czy ktos cos wie na ten teamt - cos slyszał???
~Monika


Napisano: 13 sty 2012, 12:14

Ja byłbym ostrożny co do tych firm. Są to naciągacze. wydzwaniają po domach dziecka i oferują pomoc rzeczową. Odbywa się to tak ,że odwonią po firmach aby przekazywali pieniądze na ich konto a oni wyposażą placówkę w potrzebne rzeczy. Potem okazuje się , że owszem dostaje placówka co nie co ale jest to same barachło do niczego nie przydatne, tania chińszczyzna, albo wcale nic nie dociera. Ja gonię nie wiem jak inni.
~Piotr

Napisano: 13 sty 2012, 13:36

Jak powyżej.
~Marcin

Napisano: 13 sty 2012, 13:41

właśnie wczoraj miałam telefon od jednego z darczyńców, że wstepnie telefonicznie sie zgodził na darowizne i dostał od firmy fakturę na art. papiernicze - zadzwonił bo chciał się upewnić, że je dostaliśmy.....
jak zaczęłam o tym mysleć i szukać inf. w necie to się okazało, ze te przyjazne placówkom firmy to nic innego jak firmy które sprzedają książki, art. papiernicze itp -
a że chyba zbyt na towar mają słaby to sobie tak to wymyśliły, ze zbierają kasę od sponsorów a potem nam wysyłają coś ze swojego asortymentu - pewnie to czego im sie nie udało sprzedać na wolnym rynku.
Tyle tylko, że żadnej kontroli nad tym ile uzbierali a za ile nam przekazali...szok - jakaż głupia byłam, ze zgodziłam się na tą współpracę - napędzam ludziom biznes - teraz musze stracić czas na to żeby odkręcić wszystkie upoważnienia itp. - i do nikogo nie mam takich pretensji jak do siebie, że dałam się nabrać
- ostrzeżenie dla innych - uważajcie - firma Rubikon z Krakowa i Vestor z Sosnowca

właśnie wysyłam im pismo ze zwrotką z żądaniem zaprzestania akcji na rzecz naszej placówki i chcę aby mnie poinformowali o wyniku akcji, danych sponsorów, kwotach uzyskanych......normalnie prokuratora czuję za plecami



~monika

Napisano: 13 sty 2012, 13:41

właśnie wczoraj miałam telefon od jednego z darczyńców, że wstepnie telefonicznie sie zgodził na darowizne i dostał od firmy fakturę na art. papiernicze - zadzwonił bo chciał się upewnić, że je dostaliśmy.....
jak zaczęłam o tym mysleć i szukać inf. w necie to się okazało, ze te przyjazne placówkom firmy to nic innego jak firmy które sprzedają książki, art. papiernicze itp -
a że chyba zbyt na towar mają słaby to sobie tak to wymyśliły, ze zbierają kasę od sponsorów a potem nam wysyłają coś ze swojego asortymentu - pewnie to czego im sie nie udało sprzedać na wolnym rynku.
Tyle tylko, że żadnej kontroli nad tym ile uzbierali a za ile nam przekazali...szok - jakaż głupia byłam, ze zgodziłam się na tą współpracę - napędzam ludziom biznes - teraz musze stracić czas na to żeby odkręcić wszystkie upoważnienia itp. - i do nikogo nie mam takich pretensji jak do siebie, że dałam się nabrać
- ostrzeżenie dla innych - uważajcie - firma Rubikon z Krakowa i Vestor z Sosnowca

właśnie wysyłam im pismo ze zwrotką z żądaniem zaprzestania akcji na rzecz naszej placówki i chcę aby mnie poinformowali o wyniku akcji, danych sponsorów, kwotach uzyskanych......normalnie prokuratora czuję za plecami



~monika

Napisano: 23 sty 2012, 16:38

Uważajcie na takie firmy, ja równiez miałam taki telefon i zgodzilam sie na otrzymanie od nich darowizny w postaci artykułow szkolnych, ręcznikow itp., jednak potem stweirdziłam, że za darmo nie ma nic i zadzwonilam do firm, które niby to wystawily referencje dla tej zbierającej. Okazało się że ta firma to nic innego jak dzialalność, z której my dostajemy ochłapy, a oni zarabiaja dużo kasy, i tylko z tym kłopot, więc nie przyjęlam paczki, a kiedy Pani do mnie zadzwonila ponownie, podziękowałam stanowczo za współpracę- to nic innego jak naciągacze!!!!!!!!!!!!!!!!!
~Benia

Napisano: 23 sty 2012, 17:42

Oczywiście, nie dajmy sie nabijać w butelkę - parę lat temu tez miałem taką firmą - jak mi przysłali różne rzeczy to po przeliczeniu okazało się, że za dostarczony towar sponsor sporo przepłacił (było mi wstyd, mimo, że to nie ja oszukałem). Nie chcę więcej takich \"zaradnych\" oszustów. Pozdr.
~Wojtek

Napisano: 23 sty 2012, 20:38

gonić to towarzystwo, naciągacze i tyle. 90 procent biorą na koszty swojej działalności ochłapy dla dd.
~lex

Napisano: 24 sty 2012, 12:39

macie rację, macie rację......teraz już wszystko wiem - w pisemnym kontakcie z firmami wymusiłam na nich zobowiązanie do zaprzestania używania nazwy placówki; dziwnym trafem okazało się, ze właśnie w dni kiedy się z nimi skontaktowałam zakończyli akcję......wielka ściema - jedna firma zebrała datki od 19 (!!!!!!!) sponsorów na bliżej nie okreśłoną kwotę (czekam dopiero na infromację - ciekawe czy ujawnią) i w zamian dostałam 17 książeczek, których wartość w internecie opiewa 12 zł. za sztukę; druga firma - przez 5 miesięcy zebrali 300 zł. (po 100 od firmy) - wyliczy;li od tego podatek, koszty funkcjonowania firmy i 60% kwoty netto chcą przekazać placówce - wstyd mi tylko przed samą sobą, ale i przed tymi ludźmi, których naciągnęli
Jeszcze raz ostrzegam - firmy RUBIKON z Krakowa i VESTOR z Sosnowca
~monika


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x