gaz w razie samoobrony - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 1 z 4    [ Posty: 32 ]

Napisano: 26 sie 2015, 20:32

Mam pytanie.
Czy w sytuacji zagrożenia życia (bardzo niebezpieczy wychowanek w placówce-brak mozliwości umieszczania w innnym ośrodku, pojawiajace się sytuacje zagrażajace życiu wychowawców-kopania, rzucania przedmiotami, uderzanie w twarz, użycie noża) mogę uzyć gaz dla samoobrony??
Edytaa


Napisano: 26 sie 2015, 22:50

Taaaaaaak, tylko przedtem wypełnij wszystkie papiery,, ułóż opowiadanie co placówka zrobiła by mu pomóc. Co drugi dzień do sądu o jego zachowaniach.
Gaz nie jest przewidziany jako środek przymusu bezposredniego- to po pierwsze, a po drugie w POW wygodę takich środków się nie przewiduje.
Rzucał nożem w wychowawców? I nic, żadnego postępowania karnego? Policja wie? A ile ma lat
mmariusz

Napisano: 27 sie 2015, 8:36

Wychowanek ma juz prawie 13. Wiec syt. moze sie nieco zmieni:)
Edytaa

Napisano: 27 sie 2015, 8:37

I jest chory psychicznie!!
Edytaa

Napisano: 27 sie 2015, 9:59

Aaaa, to wy jesteście specjalistyczno terapeutyczna placówka, tak?
mmariusz

Napisano: 28 sie 2015, 23:06

Rozumiem, że "choroba psychiczna" zdiagnozowana jest przez wychowawców ;) bo o ile się orientuję u dzieci chorób psychicznych się nie rozpoznaje.
U nas w podobnych sytuacjach stosowaliśmy holding wobec wychowanka. Niestety nie zawsze było to możliwe, często ze względów marnych warunków kondycyjnych kadry.
Policja, pogotowie i notatka do sądu w takich sytuacjach zawsze.
Nie ryzykowałabym ze stosowaniem środków przymusu bezpośredniego...
zazu

Napisano: 29 sie 2015, 17:44

To straszne ,że instytucje wspierające milczązamiastpomagać i to w trybiepilnym.Niestety tak bywa coraz częściej.Musi się coś poważnego stać żeby była reakcja sądu.
ewag

Napisano: 30 sie 2015, 19:06

Na czym miałby polegać ten holding???:)
Edytaa

Napisano: 03 wrz 2015, 9:41

Aumnie polegało to na wykręcaniu rąk dziecku do tyłu i trzymaniu aż się uspokoi.Zalecenie psychologa.Zgroza.Miałam ztym problem natury moralnej.Dziecko kikluletnie, upośledzone.
Maria Gm

Napisano: 03 wrz 2015, 21:54

Maria Gm pisze:Aumnie polegało to na wykręcaniu rąk dziecku do tyłu i trzymaniu aż się uspokoi.Zalecenie psychologa.Zgroza.Miałam ztym problem natury moralnej.Dziecko kikluletnie, upośledzone.
nie wolno, bo to jeden z elementów przymusu bezpośredniego (przytrzymanie) który nie jest przewidziany do stosowania w POW.
Bo ustawodawca rozumie to tak, ze gdyby w POW było dziecko wymagające stosowania środków przymusu, to nie powinno być w pow. Bo w pow sa takie dzieci które tych środków nie wymagają
mmariusz



  
Strona 1 z 4    [ Posty: 32 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x