A holding polega na wykręcaniu rąk?!
Myślałam że holding polega min na bezpiecznym przytrzymaniu dziecka bez zadawania mu bólu?
Ludzie! Czy wam rozum odjęło? Za jakie pieniądze i dlaczego to znosicie? Jak Bardzo trzeba być zdeterminowanym by w ten sposób pracować i znosić takie upokorzenia? Albo Ty się do tego nie nadajesz, albo ktoś ma głęboko w du... co się stanie Tobie czy dziecku. W obu przypadkach zwiewałbym stamtąd, bo za chwilę wydarzy się jakaś tragedia, a Ty będziesz winna, bo to Ty masz zapewnić bezpieczeństwo dzieciom a nie straszyć ich gazem. Zamiast gazu kup sobie młotek i wybij nim sobie z głowy pracę, która zagraża "życiu wychowawców". Nawet na kasie w Biedronce zarobisz tyle samo, a nikt Cię nie będzie kopał i straszył nożem.Edytaa pisze:Mam pytanie.
Czy w sytuacji zagrożenia życia (bardzo niebezpieczy wychowanek w placówce-brak mozliwości umieszczania w innnym ośrodku, pojawiajace się sytuacje zagrażajace życiu wychowawców-kopania, rzucania przedmiotami, uderzanie w twarz, użycie noża) mogę uzyć gaz dla samoobrony??