Nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie kabla. Nie wiesz kim jest, co potrafi i czy jest tym za kogo się podaje.
Trzeba uważać bo można wejść w niezłe bagno.
Niewinna i pozornie anonimowa dyskusja może cię zaprowadzić na salę sądową lub doprowadzić do zwolnienia z pracy. W najlepszym razie może się to skończyć poważnym zachwianiem wiarygodności w oczach pracodawcy, rodziny i środowiska lokalnego.
Spince życzę powodzenia. Urok życia polega na tym że nie wiemy co będzie jutro;)