Gdyby nie tyłek i biust twojej babci a potem mamusi, to ciebie by dziecko nie było. Wtedy nie musiałbym się za ciebie wstydzić.
Widzisz, ciebie nie chciał żaden Litwin, marzyłaś o Polaku, mówiłem ci, to pany, a nie chamy. Nie słuchałaś mnie, a tym językiem tylko się pogrążasz.