Napisano: 27 sie 2015, 7:46
czyli kochasz Polskę jak osiągasz z niej korzyści. Ciekawa "miłość".
Tylko szkoda, że gardzisz jej mieszkańcami.
Współczuję osobą, które są zmuszeni z tobą pracować. Nie potrafisz słuchać, nie potrafisz rozmawiać, uprzedzasz się, masz manię wyższości, lubisz gardzić innymi, patrzeć na nich z góry, nie potrafisz odczytać, zrozumieć przekazu. Winisz wszystkich tylko nie siebie, winnych znajdujesz nie tam gdzie są, ale wydaje ci się gdzie są. Jesteś ofiarą własnych teorii spiskowych, leków i uprzedzeń. Nie widzisz rzeczywistości taką jaka jest, ale chcesz ją widzieć tak chciałabyś by była. Jeżeli masz pokazane czarno na białym, że rzeczywistość mija się z twoim obrazem to winny jest ten kto ci to pokazał.
Naprawdę współczuję.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare