mylisz pojęcia ~~oko, ale czego można oczekiwać kiedy je ciągle przymykasz - tylko cynizmu, bo aby nie mieć problemu z percepcją trzeba po prostu być otwartym na wiedzę, chcieć jej i szukać prawdy, a nie czekać az manna z nieba spadnie, a Polacy nie gęsi...............................
nie przypisuj mi swoich cech ~~oko, ja nazywam rzeczy po imieniu i korzystam ze swoich praw i obowiązków najlepiej jak potrafię, a to poniżej to jest przyczyna dla której m.in w tej chwili jestem unieruchomiona ( w przypadku pracowników socjalnych to tajemnica poliszynela, że nie zastosowanie prawa przez pracodawców zgodnie z ustawą o pomocy społecznej - 1/2000 skutkowało to iż rzetelni pracownicy nadrabiali zaległości świątek, piątek i w niedzielę - starsi pracownicy socjalni pamiętacie transformację i czas PO ) czy cos się zmieniło? - owszem wiadomo kto został!
2) tak samo widzę refuNdowanie olbrzymich rachunków za leki klientów ops - to zwykle nabijanie kasy farmaceutom - kosztem zdrowia niedouczonych klientów, ktorzy slepo wierzą lekarzom ( brak pracy socjalnej, informacji, profilaktyki itp - innymi slowy LUDOBOJSTWO BARDZO WYRAFINOWANE WYKORZYSTUJACE NIEWIEDZE KLIENTÓW)
Wyjaśnij mi to Dzidka, ja prosty pracownik socjalny nie rozumiem. Mam kwestionować decyzję lekarza o stosowanym leczeniu? Mam weryfikować recepty i wskazywać co jest potrzebne a co nie dla ratowania zdrowia i życia pacjenta? I o jakiej w tej kwestii pracy socjalnej mówisz? Klient ma sam się leczyć? nie ufać lekarzowi a najlepiej przestać korzystać ze służby zdrowia i stosowania wszelkich środków farmakologicznych bo to nabija kasę farmaceutom???? Lekarz jest od leczenia a pracownik od pomagania. Krzyczysz o ludobójstwie. Ludobójstwem można by nazwać zachęcanie klientów do zaprzestania leczenia.
1 i 3 postulat jak najbardziej ok.
2) tak samo widzę refuNdowanie olbrzymich rachunków za leki klientów ops - to zwykle nabijanie kasy farmaceutom - kosztem zdrowia niedouczonych klientów, ktorzy slepo wierzą lekarzom ( brak pracy socjalnej, informacji, profilaktyki itp - innymi slowy LUDOBOJSTWO BARDZO WYRAFINOWANE WYKORZYSTUJACE NIEWIEDZE KLIENTÓW)
Wyjaśnij mi to Dzidka, ja prosty pracownik socjalny nie rozumiem. Mam kwestionować decyzję lekarza o stosowanym leczeniu? Mam weryfikować recepty i wskazywać co jest potrzebne a co nie dla ratowania zdrowia i życia pacjenta? I o jakiej w tej kwestii pracy socjalnej mówisz? Klient ma sam się leczyć? nie ufać lekarzowi a najlepiej przestać korzystać ze służby zdrowia i stosowania wszelkich środków farmakologicznych bo to nabija kasę farmaceutom???? Lekarz jest od leczenia a pracownik od pomagania. Krzyczysz o ludobójstwie. Ludobójstwem można by nazwać zachęcanie klientów do zaprzestania leczenia.
1 i 3 postulat jak najbardziej ok.
nareszcie doczekaliśmy sie dowodu kiedy jakis rząd ( szkoda, ze nie nasz) - przyznał, że widzi w tym problem ( lepiej późno niż wcale
\" Praca na zmiany odbija się na zdrowiu
Praca w weekendy najbardziej rozpowszechniona jest w zawodach socjalnych, w służbie zdrowia, w przemyśle maszynowym i handlu detalicznym.
Niemiecki rząd przyznał, że praca na zmiany wpływa na wzrost obciążeń psychicznych, i że stanowi \"podwyższone ryzyko dla zdrowia\". Coraz więcej osób pracuje też w porze nocnej.\"
Czyli wszyscy, ktorzy pracują w systemie zmianowym powinni miec płacone szkodliwe ( rozstrój zdrowia gwarantowany )
\"Z przedstawionych przez rząd RFN danych wynika, że od 2007 roku o prawie 1/3 wzrosła liczba wykroczeń zarejestrowanych przez państwowe rejestratory czasu pracy. Ale minister pracy Ursula von der Leyen (CDU) wstrzymuje się jeszcze z krokami zaradczymi. Chce najpierw zlecić zbadanie wpływu \"stuprocentowej dyspozycyjności\" na zdrowie pracownika.\"
Zaproponuję Pani minister gotowe badanie przeprowadzone na moim przypadku ( PTSD) po co trwonić wspólne pieniądze wszak my tez jesteśmy w UE
ja nazywam rzec zy po imieniu dzibar- znów nie stać cię na odpoweiedź, nie ogarniasz tego co klepiesz,
odpowiedz socjalowi Zdzisławo B.: \"Wyjaśnij mi to Dzidka, ja prosty pracownik socjalny nie rozumiem. Mam kwestionować decyzję lekarza o stosowanym leczeniu? Mam weryfikować recepty i wskazywać co jest potrzebne a co nie dla ratowania zdrowia i życia pacjenta? I o jakiej w tej kwestii pracy socjalnej mówisz? Klient ma sam się leczyć? nie ufać lekarzowi a najlepiej przestać korzystać ze służby zdrowia i stosowania wszelkich środków farmakologicznych bo to nabija kasę farmaceutom???? Lekarz jest od leczenia a pracownik od pomagania. Krzyczysz o ludobójstwie. Ludobójstwem można by nazwać zachęcanie klientów do zaprzestania leczenia.\"