Homoseksualizm to choroba - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 8    [ Posty: 73 ]

Napisano: 29 paź 2016, 20:01

Często powtarza się, że homoseksualizm nie jest chorobą, bo został skreślony z listy chorób przez Światową Organizacje Zdrowia (WHO), ale mało kto chce mówić o tym, jak doszło do tego skreślenia. Pierwszy raz w historii o skreśleniu czegoś z listy chorób zadecydowały nie badania naukowe, a referendum przeprowadzone wśród psychiatrów i psychologów. Dobór osób głosujących nie był, zresztą, reprezentatywny. Celowo nie zapytano o zdanie dość licznej grupy specjalistów o odmiennych poglądach. Nawet francuska feministka Elizabeth Badinter nie kryła oburzenia, kiedy pisała o decyzji WHO: „Nie można godzić się na to, by nauka rozstrzygała o fałszu i prawdzie na drodze nacisków grup społecznych, czy (…) referendum”. Nie tylko Badinter wiedziała, że to wpływ lobby homoseksualnego, a nie rzetelna wiedza naukowa, zdecydował o zwrocie w psychiatrii. Intencja była czytelna: jeśli coś nie jest chorobą, jest normalne. I nie można już wmawiać gejom, że ‚mogą z tego wyjść’. Tymczasem sam dr Robert Spitzer, który doprowadził do skreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń w 1973 r., po latach przyznał się do pomyłki.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2016, 19:24 przez heiland, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Temat przenoszę do HYdE PaRK, na przyszłość proszę bardziej trafnie dobierać dział do zawartości tematu.
Gość


Napisano: 29 paź 2016, 21:26

Homoseksualizm nie jest chorobą, średniowiecze ci się kłania człowieku, za to twoje zachowanie jest chorobą, i należy ciebie izolować za głoszenie herezji
Gość

Napisano: 02 lis 2016, 10:25

A czymże jest jak nie chorobą? Zboczeniem? Normalnością wg Ciebie postępowy człowieku? Może heteroseksualizm jest nienormalny?
Pirks

Napisano: 02 lis 2016, 13:47

Dobre Gość założył post i sam na niego odpowiedział.
iga2

Napisano: 02 lis 2016, 16:21

Badania antropologów i historyków wykazują, że homoseksualizm zawsze, niezależnie od czasu i kultury, był obecny we wszystkich społeczeństwach mniej więcej w takim samym procencie i procent ów pozostawał niezmienny niezależnie od tego, czy dana kultura aprobowała takie skłonności (np. starożytna Grecja), czy też fizycznie tępiła (np. średniowieczna Europa). A w ogóle to temat do Hyde Parku.
jerzozwierz
Referent
Posty: 308
Od: 17 sty 2006, 23:22
Zajmuję się:

Napisano: 02 lis 2016, 22:46

nowotwory tez zawsze były obecne i są chorobą........................
Gość

Napisano: 03 lis 2016, 8:14

Pokaż wiec przyczynę i skuteczne sposoby leczenia lub terapii
Solitudo cordis,
Solitudo animae
Ojciec76
Administrator
Posty: 1943
Od: 09 gru 2010, 9:31
Zajmuję się: PS i reszta w zależności od problemu
Lokalizacja: warmia, mazury

Napisano: 04 lis 2016, 8:48

przyczyn jest wiele (najbardziej prawdopodobna przyczyna to wpływ środowiska), metod leczenie też jest wiele.
Zresztą ile mamy chorób, których przyczyn do końca nie znamy i nie potrafimy wyleczyć? Czy znaczy to, że w takim wypadku nie są chorobą? Przykładem niech będzie autyzm 0 nie znamy przyczyn autyzmu, nie wiemy jak go leczyć? czy w związku z tym nie jest chorobą?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 04 lis 2016, 9:17

Jeżeli po tym, co napisałem parę postów wyżej, nadal obstajesz przy przyczynach środowiskowych, to jestem ciekaw, co nazywasz czynnikami środowiskowymi zważywszy na fakt, że zdecydowana większość osób homoseksualnych pochodzi z pełnych rodzin heteroseksualnych, nierzadko bardzo konserwatywnych :D Jeżeli chodzi o metody leczenia, to jak dotąd słyszałem tylko o takich, które nie tylko były całkowicie nieskuteczne, ale kończyły się wykluczeniem leczących z zawodu i wyrokami skazującymi za znęcanie. Ale to pewnie dlatego, że jestem ofiarą homolewackiej propagandy. Dopuszczam taką możliwość i jeżeli dostanę jakieś dane potwierdzające skuteczność leczenia homoseksualizmu, spełniające kryteria naukowości, jestem jak najbardziej skłonny zmienić zdanie. Czekam z niecierpliwością :D
jerzozwierz
Referent
Posty: 308
Od: 17 sty 2006, 23:22
Zajmuję się:

Napisano: 04 lis 2016, 9:26

cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 8    [ Posty: 73 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x