nie ma sprawy ! Jak lubią Bieszczady - to zapraszam . Czy wytrzymam ? Wytrzymuję naparzanie na gitarze elektrycznej,baa.. już głupio się czuję jak nie słyszę Nirvany...tak przywykłam. Więc co do pozostałych ? damy radę.
1. zapytywacz:
- pierwszy dzień:
wsiada się do auta i pije piwo
przyjeżdza się do ośrodka na zakwaterowanie i pije się wódkę
udaje się, że się szkoli i na przerwie pije się wódkę
tak po każdym szkoleniu
przed obiadem pije się wódkę
je się obiad
pije się wódkę
szkolenie, przerwa, wódka
wódka, kolacja, dużo wódki
- drugi dzień:
budzi się w swoim pokoju lub nie i pije piwo
szuka się tego co najwięcej pamięta i ustala szczegóły dnia poprzedniego
pije się piwo
poranny bieg
piwo
śniadanie
wódka
szkolenie
wódka
obiad
piwo
auto
piwo
dom
spotkanie z żoną
guz na głowie
2. Ares boli nas treść konwencji. Co ci się w tej konwencji podoba? Oglądałeś filmik o gender?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Dla mnie gender to ogólna nazwa nauk o tolerancji, równouprawnieniu, walce ze stereotypami, płci społecznej (kto mi zabroni chodzić na balet?).
Gender jest mniej istotne niż walka z przemocą. Bronek to podpisze więc znów jesteś na minusie;)
gender to zwykła marksistowska ideologia nie oparta na żadnym materiale badawczym i tym samym na fałszywych przesłankach.
Każdy może wierzyć, że jest smerfem. Ryzykuje najwyżej, zamknięciem w zakładzie. Jak stwierdzi, że jest babą to ryzykuje, że mu coś obetną.
Obejrzyj filmik.
Gender z tolerancją nie ma nic wspólnego. Raczej z jej całkowitym brakiem. Mężczyzn ichniejsza tolerancja nie obejmuje
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare