masz przykład jak w imię "nowoczesności" niszczy się ludzi: https://www.fronda.pl/a/naukowcy-alarmuj ... 47373.html
oryginał bo zapewne źródło ci nie pasuje:
file:///C:/Documents%20and%20Settings/mw/Moje%20dokumenty/Sullins_6102014BJMMR15897.pdf
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
hm nie rozumiem czemu plujesz na swój monitor....
Nie zauważyłem po prostu, że w przeglądarce mi się ściągnięty dokument otworzył a ty po monitorze plujesz... Co za ludzie....
Nie. To ja wiem...że pączki pan jadł.
Moje pytanie jest poważniejsze, ważniejsze - nawet jeśli źle wypadnę- to trudno zapytam.
To co pytać ? a pan odpowie Tak.
no chyba, że odpowiem Nie
nie znam pytania to nie będę narzucał odpowiedzi.
Zapyta mnie Pani np. czy Ares jest w moim typie i co ja biedny zrobię jak musiałbym odpowiedzieć Tak?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Szanowny Panie Elmer
Czy zgodziłby się Pan przekazać 1% z PIT-u na zwierzęta - jeśli ja bardzo Pana o to poproszę w ich imieniu ?
Pewno zna Pan jakieś schronisko w swoim mieście lub organizację, która pomaga zwierzętom.
Co pan o tym sądzi ?
ps.
Nie przeżyje po prostu (choć pewno marny to argument .. ) - jak pan odmówi .
odmówię.
Przykro mi, ale wyżej cenię ludzi i jak daję 1% to na inne cele.
Przeważnie daję na ten cel co wskazuje mi twórca programu. Ewentualnie żona przynosi jakieś nr do fundacji.
Na pocieszenie dodam, że w moim przypadku są to grosze - ulgi mi przysługują i podatek jest mi zwracany. Zostają końcówki.
PS. jakbym ja decydował o 1% to dałbym na mój ulubiony klub sportowy
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Emili - obudź się, więszkość "pomocy" zwierzętom to oszustwo, chcesz im pomóc - adoptuj jakiegoś - a nie namawiaj innych przekazywania pieniedzy.
Całość działa na zasadzie - img gorzej zwierzętom - im wiecej cierpienia - tym łatwiej zebrać kasę... smutne ale prawdziwe, odciąć ich od kasy - znikną potrze bujące zwierzęta.