koszt obsługi 500+ obniżony z 1,5% na 0,85% - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 4 z 6    [ Posty: 58 ]

Napisano: 25 mar 2019, 8:35

dobryniedobry pisze:A o czym będziecie pisać do gazet i telewizji?
O tym, że w 2020 r. przy 500+ praktycznie wcale nie będzie pracy, bo od lipca br 500 przyznamy do końca maja 2021 i dlatego nie zgadzamy się aby było mniej pieniędzy podatników na obsługę?
O tym, że przyznanie świadczeń od lipca br i na kolejny okres w 2021 r. będzie proste jak budowa cepa bo nie będzie praktycznie żadnej weryfikacji przy rozpatrywaniu wniosków ani w trakcie trwania okresu a jedyna robota to lista wypłat co miesiąc i trochę nowonarodzonych dzieci? (bo o jakichś mitycznych sprawach z koordynacji których będzie co kot napłakał to nawet nie ośmieszajcie się wspominać). Nawet decyzji nie trzeba będzie już wydawać.
Nie trzeba wielkiej filozofii żeby jasno sobie powiedzieć, że po zmianach redukacja zatrudnienia w gminach bo wiele osób będzie niepotrzebnych. Rynek pracy otwarty, postów tu setki jaka to jest marna praca, dużo roboty, straszne przepisy, wredni klienci, itp. więc wasz problem się rozwiąże
Koniec kropka.

Ale śmiało - piszcie do mediów, życzę powodzenia
i 2 zł za wpis wpadło :)
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1523
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska


Napisano: 25 mar 2019, 9:54

Diana pisze:Ten nowo wymyślony okres zasiłkowy też nie gwarantuje nam wakacji/urlopu z rodziną.
Zwłaszcza że ludzie będą przychodzić po zasiłki rodzinne i FA. Robota rozłoży się zupełnie dziwacznie.
Wnioski elektroniczne SW od lutego, papierowe od kwietnia- do końca maja powinno być pozamiatane z robotą.
Wnioski elektroniczne ZR i FA - od lipca- przy czym nie ma i póki co nic nie wskazuje, by miało się to zmienić, możliwości złożenia ich przez bank. W grę wchodzi zatem ewentualnie Dobry Start, o ile stanie się świadczeniem corocznym. Od sierpnia wnioski papierowe ZR i FA, z terminami wypłat, odpowiednio listopadowymi i październikowymi.
Mi się ten podział podoba bardzo. Jesteśmy stosunkową dużą gminą, traki rozkład pozwala nam na spokojną pracę i realizację zadań w terminach i jednocześnie skorzystanie z urlopu z dziećmi, od ostatniego tygodnia czerwca do końca lipca.
Oczywiście, rozumiem małe gminy, w których wszystkie powyższe zadania robi jeden pracownik. Tam nie ma dobrego czasu na urlop nigdy, ale i tak lepiej by ten jeden pracownik nie musiał jednocześnie robić wniosków SW, ZR, FA i DS.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 25 mar 2019, 16:00

opsSR34 pisze:a ja się zastanawiam po co mają być nadal jakieś okresy zasiłkowe ? 500 + trzeba przyznać od razu do ukończenia 18 roku życia przez dziecko, po co składać co roku wnioski jak nie będzie kryterium dochodowego. Jak osoba się wyprowadzi z danej gminy to na niej ciąży obowiązek poinformowania organu właściwego o zmianach jak uważacie ??
jak po co ?myślisz, że budżet to udźwignie. Po wyborach wróci kryterium... :lol:
Anka2016
Stażysta
Posty: 149
Od: 15 mar 2017, 10:06
Zajmuję się: św

Napisano: 26 mar 2019, 15:59

Witam czy ma ktos juz napisane jakies sensowne pismo zeby wysłac do naszego Ministerstwa odnosnie kosztów, jesli tak to bardzo prosze wkleic i niech kazdy wysle takie pismo inaczej nic nie zdziałamy
ola1234567
Stażysta
Posty: 99
Od: 17 maja 2018, 15:26
Zajmuję się: SR

Napisano: 26 mar 2019, 17:44

Mam propozycje takiego pisma:
"Szanowna Pani Minister,
nie zmniejszajcie od 2020 r. kosztów obsługi programu "Rodzina 500+" pomimo tego, że w 2020 r. nie będziemy mieli nic do roboty ale chcemy sobie posiedzieć w tym samym składzie osobowym i ponarzekać dalej jaką to mamy straszną przymusową pracę. W 2021 r. będziemy mieli niewiele więcej pracy, bo przerobienie 1 wniosku bezdochodowego to maksymalnie (totalnie maksymalnie) 10-15 minut pracy i to tylko przez jakieś 2-3 miesiące w roku i mogą to robić ci sami pracownicy którzy robią świadczenia rodzinne, świadczenia z funduszu alimentacyjnego, dodatki mieszkaniowe, czy jacykolwiek inni pracownicy gminy, ale nikomu nie powiemy, że to takie proste i nikt się nie dowie, że dalej sobie siedzimy w tym samym składzie osobowym i narzekamy jaką to mamy straszną, przymusową pracę, itd."
dobryniedobry
Praktykant
Posty: 35
Od: 22 mar 2019, 15:10
Zajmuję się: Św

Napisano: 26 mar 2019, 18:50

ola1234567 pisze:Witam czy ma ktos juz napisane jakies sensowne pismo zeby wysłac do naszego Ministerstwa odnosnie kosztów, jesli tak to bardzo prosze wkleic i niech kazdy wysle takie pismo inaczej nic nie zdziałamy
Ja myślę, że lepiej żeby każdy napisał to jakoś po swojemu, lepiej to będzie wyglądać, a nie tak, że dostaną kilkaset identycznych pism - to mało wiarygodne.
To chyba nie musi być nie wiadomo jak sformułowane pismo, i nie musi też być takie oficjalne. Ważne, żeby wiedzieli, że jest problem i że, dotyczy to wielu ośrodków.

Jakby komuś się nie chciało szukać to poniżej mail do ministerstwa na który można składać uwagi do projektu: [email protected]

Tylko lepiej się podpisujcie pod pismem/mailem, bo jak wysłałem swojego maila, to dostałem automatycznego zwrotnego maila z informacjami, gdzie m.in jest napisane:
"Jednocześnie informujemy, że korespondencję niezawierającą imienia i nazwiska (nazwy) oraz adresu wnoszącego pozostawia się bez rozpoznania."
Chociaż w sumie to nie oczekujemy od nich odpowiedzi na te maile, ważne, żeby tylko zauważyli skalę problemu. Więc nawet nie podpisany i tak chyba odczytają.

Powodzenia :)
irek6611
Praktykant
Posty: 14
Od: 24 lut 2019, 21:03
Zajmuję się: ŚW, SR

Napisano: 27 mar 2019, 8:46

Czy da się zbanować tego trolla - pewnie z ministerstwa - który uważa, że wprowadzenie wniosków nie wymaga ich rozpatrywania i weryfikacji i nie wie czym jest koordynacja i dlaczego od lipca będzie jej 2x więcej?
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 27 mar 2019, 10:30

dobryniedobry pisze:Mam propozycje takiego pisma:
"Szanowna Pani Minister,
nie zmniejszajcie od 2020 r. kosztów obsługi programu "Rodzina 500+" pomimo tego, że w 2020 r. nie będziemy mieli nic do roboty ale chcemy sobie posiedzieć w tym samym składzie osobowym i ponarzekać dalej jaką to mamy straszną przymusową pracę. W 2021 r. będziemy mieli niewiele więcej pracy, bo przerobienie 1 wniosku bezdochodowego to maksymalnie (totalnie maksymalnie) 10-15 minut pracy i to tylko przez jakieś 2-3 miesiące w roku i mogą to robić ci sami pracownicy którzy robią świadczenia rodzinne, świadczenia z funduszu alimentacyjnego, dodatki mieszkaniowe, czy jacykolwiek inni pracownicy gminy, ale nikomu nie powiemy, że to takie proste i nikt się nie dowie, że dalej sobie siedzimy w tym samym składzie osobowym i narzekamy jaką to mamy straszną, przymusową pracę, itd."
Ja jestem jedyną osobą w swojej gminie, która realizuje świadczenia rodzinne, fundusz alimentacyjny, świadczenia wychowawcze i 300+. Robię wszystko sama, od przyjęcia wniosku po wypłatę świadczenia, sprawozdania i działania wobec dłużników. I masz trollku rację, że każdy samorząd zrezygnuje z etatów, których nie da się wycisnąć jak cytrynkę. Ze swojego doświadczenia zawodowego powiem Ci, że w tych małych gminach, jeśli my pracownicy świadczeń zaczniemy się buntować i przestaniemy wypłacać świadczenia na czas, albo i w ogóle (bo przecież zawsze mogę zachorować - co mi się przez 5 lat w samorządzie nie zdarzyło i dodam, że w mojej gminie absolutnie nikt mnie nie zastąpi), to Wasza prosocjalna, prospołeczna i prorodzinna polityka będzie gów... warta. To od nas, na najniższym szczeblu zależy najwięcej. Póki co jak mrówki pracujemy i siedzimy cicho. Ale za dwa blisko dwa tysiące na rękę, to ja mogę pracować bardzo wolno... i nikt mnie nie zwolni, bo drugiego takiego frajera za te pieniądze po wypuszczeniu na rynek kolejnej pięćsetki, to już urząd z pewnością nie znajdzie.
Kto pyta, nie błądzi.
MartaW
Awatar użytkownika
Referent
Posty: 492
Od: 18 kwie 2016, 12:09
Zajmuję się: wszystkim

Napisano: 27 mar 2019, 11:09

MartaW pisze:Ja jestem jedyną osobą w swojej gminie, która realizuje świadczenia rodzinne, fundusz alimentacyjny, świadczenia wychowawcze i 300+. Robię wszystko sama, od przyjęcia wniosku po wypłatę świadczenia, sprawozdania i działania wobec dłużników. I masz trollku rację, że każdy samorząd zrezygnuje z etatów, których nie da się wycisnąć jak cytrynkę. Ze swojego doświadczenia zawodowego powiem Ci, że w tych małych gminach, jeśli my pracownicy świadczeń zaczniemy się buntować i przestaniemy wypłacać świadczenia na czas, albo i w ogóle (bo przecież zawsze mogę zachorować - co mi się przez 5 lat w samorządzie nie zdarzyło i dodam, że w mojej gminie absolutnie nikt mnie nie zastąpi), to Wasza prosocjalna, prospołeczna i prorodzinna polityka będzie gów... warta. To od nas, na najniższym szczeblu zależy najwięcej. Póki co jak mrówki pracujemy i siedzimy cicho. Ale za dwa blisko dwa tysiące na rękę, to ja mogę pracować bardzo wolno... i nikt mnie nie zwolni, bo drugiego takiego frajera za te pieniądze po wypuszczeniu na rynek kolejnej pięćsetki, to już urząd z pewnością nie znajdzie.
dokładnie ja tez wszystko sama robię, nawet nieraz rzeczy nie związane ze stanowiskiem... poszłam na 2 dni urlopu to jak mi przyjęli socjalni wnioski to polowe danych nie wpisane i wiekszośc wniosków wezwanych do uzupełnienia danych... tez jakbym poszla na dłużej było by kiepsko... w tamtym roku z prawie 2 miesiace chorowałam bo nie miałam jak wygrzać bo musiałam siedzieć i robić wnioski... nawet Pani z kontroli powiedziała, ze nie powinnam być w pracy.. wczoraj jeden dzień na urlopie to dzisiaj od razna masa telefonów bo nikt im wczoraj nie umiał udzielić informacji... popieram MartaW w jej wypowiedzi....
"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia..."
kiki88
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1003
Od: 11 sty 2015, 13:10
Zajmuję się: SR/ŚW
Lokalizacja: mazowieckie

Napisano: 27 mar 2019, 11:14

MartaW pisze:To od nas, na najniższym szczeblu zależy najwięcej. Póki co jak mrówki pracujemy i siedzimy cicho. Ale za dwa blisko dwa tysiące na rękę, to ja mogę pracować bardzo wolno... i nikt mnie nie zwolni, bo drugiego takiego frajera za te pieniądze po wypuszczeniu na rynek kolejnej pięćsetki, to już urząd z pewnością nie znajdzie.
Próbowałem to kiedyś wytłumaczyć przełożonym, że de facto decyzje podejmują szeregowi pracownicy bo kierownik nie jest w stanie przy podpisywaniu 6 tysięcy decyzji sprawdzić wszystkich niuansów a nawet prawidłowości weryfikacji danych, a jak ktoś się pomyli to i tak sam musi to odkręcać, no ale dalej wszyscy głęboko wierzą w to, że komputer to rozpatruje automatycznie a my tylko drukujemy decyzje i że gadam bzdury. Chętni do urzędów się pewnie znajdą, ale nie wiadomo jak długo pociągną temat.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C



  
Strona 4 z 6    [ Posty: 58 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x