tak sobie przeglądam...
i myślę, że pani socjalna nie bardzo wie o czym mówi, czy raczej pisze.
Wiara jest na pewno sprawą indywidualną, ale czy prywatną, to już inna sprawa. Poza tym, wiele parków, skwerów, rogów ulic, to też miejsca publiczne, więc może zlikwidujmy przydrożne kapliczki, krzyże. A cmentarz to miejsce publiczne czy prywatne? A państwo neutralne światopoglądowo to utopia. Czy ateizm to wyraz światopoglądu czy nie? Jeśli tak, to państwo nie powinno też być ateistyczne. Pokażcie mi takie państwo. Proszę panią socjalną o wzorzec. Wówczas podyskutujemy. I jeszcze przewrotnie zapytam, jeśli ja pani socjalnej nie zabraniam wierzyć \"prywatnie\" to dlaczego pani zabrania mnie wierzyć publicznie?