No rzecznik praw dziecka potrafi podnieść ciśnienie

... szkoda, że działania są po fakcie, albo mało skuteczne.
Poza tym z jednej strony gania że opieszale zabierane są dzieci, z drugiej strony że za szybko

Oczywiście wszystko to ocenia z perspektywy osoby która zerknęła w dokumenty i wie lepiej.