A teraz serio. Pracuje w śr od samego początku. Nawet lubię swoja pracę. To forum było dla nas wszystkich zawsze zbawienną pomocą, wsparciem i miejscem gdzie można było pogadać fajnie z fajnymi ludźmi również na tematy nie związane z pracą. I mimo, że nie mam tendencji do wrzucania wszystkich i wszystkiego do jednego worka to dziękuję bardzo ale poddaje się. Najwidoczniej te naleciałości dobrej zmiany, ta mentalność i warcholstwo dotarły i tu. Dlatego bardzo dziękuję i bardzo przepraszam, że poważyłam się wmieszać w te wielkiej rangi dyskusje. Gościu baw się dobrze dalej.