Bardzo przykre... - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 5    [ Posty: 48 ]

Napisano: 18 sty 2017, 19:06

Ktoś powie,że o gustach się nie dyskutuje, ale jestem mocno zniesmaczona i szczerze powiedziawszy zaniepokojona takim poziomem upodobań muzycznych Prezesa TVP. Obawiam się,że promocja tego typu muzyki przedłoży się niestety na fatalną w skutkach postawę większej części społeczeństwa.
Brak mi słów. Polska "kulturą stoi", nie ma co. Wstyd.

https://www.youtube.com/watch?v=PbYZ8gKxFmI
[Anioł*]


Napisano: 18 sty 2017, 21:22

Gdy Kurski został wytypowany na szefa TVP byłem zdziwiony. Trudno więc powiedzieć abym był rozczarowany. Nie mniej muszę przyznać, że dał ludowi "igrzyska". Obawiam się, że gdzieś na poziomie 90% lud był uszczęśliwiony tym prezentem. Powiem tak, to była zabawa sylwestrowa więc trzeba pogodzić się z tym, że ludzie dobrze bawią się przy czymś co nie wymaga myślenia. Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy dla tych ludzi taka muzyka jest jedynym rodzajem muzyki, której słuchają.
heniek

Napisano: 18 sty 2017, 21:24

i gdy nie mają do niej dystansu ...
Gość

Napisano: 18 sty 2017, 21:41

No proszę... Bardzo trafne spostrzeżenia. Bardzo inteligentne odpowiedzi. Moje uznanie.
[Anioł*]

Napisano: 18 sty 2017, 22:49

A dziękuję, tak podejrzewałem, że jestem inteligentny ;) . Nie wiem jednak, kto tak mnie chwali. Czy to prawdziwy Anioł?
heniek

Napisano: 19 sty 2017, 8:37

chcieliście demokrację to macie.
Za dobrych czasów lud w imię snobizmu dążył do tego by zachowywać się jak elita (chodził do teatrów, interesowała się sztuka itp.).
W demokracji pseudoelita by zyskać poklask tłumu musi się zniżyć do poziomu tłumu - stąd za elitę robią celebryci, komedianci i kuglarze (aktorzy). W dobrych czasach celebrytami byli pisarze, artyście. Teraz wystarczy zaśpiewać prymitywna piosenkę z gołym tyłkiem i staje się celebrytą. Demokracja siłą rzeczy musi schlebiać niskim gustom, bo jest ich więcej. prawo liczby się kłania. Chcieliście to macie. Nie rozumiem teraz waszego oburzenia.

Na marginesie dodam, że pogardzane przez was disco polo nie wiele tak naprawdę różni się od większości popu. Jest tylko bardziej przaśne i ubogie. Teksty zresztą ma z kolei czasami bardziej inteligentne niż większość angielskojęzycznych piosenek z plastiku.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 19 sty 2017, 9:01

co do postu heńka. Proszę podtrzymywać swoje stanowisko. Jest słuszne. Słusznie też Pan podejrzewał...
Co do postu elmera. Podważam w większej części Pana argumentację a w wolnej chwili uzasadnię swoje zdanie.
Proszę nie utożsamiać demokracji z gołym tyłkiem, prymitywną piosenką, czyli pustką intelektualną. Taki " dobrobyt" bierze się zupełnie z czegoś innego. Wytłumaczę Panu.
[Anioł*]

Napisano: 19 sty 2017, 9:14

"Wytłumaczę Panu"

wątpię. Wskażesz parę innych przyczyn, które wzajemnie się nie wykluczają, ale uzupełniają. Demokracja jest jedną z przyczyn, ale nie jedyną. Moim zdaniem główną
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 19 sty 2017, 9:48

Przemawia przez pana złość, że rządzą nie ci, którzy byli pana faworytami. To jednak nie zwalnia pana z uczciwości lub niewiedzy. To fakt, że przydarzyło się TVP zaspokoić niezbyt wygórowane gusta społeczeństwa.

Lecz po pierwsze: sytuacja była wyjątkowa gdyż chodziło o dobrą zabawę. Nic na to nie poradzimy, że akurat większość lubi Martyniuka. Ale czy Martyniuk był jedyną ofertą tego wieczoru sylwestrowego? Tak coś przeczuwam, że bardziej złości pana to, że jednak ludzie otrzymali to na co czekali.

Po drugie: zapewne nie wie pan, bo i skąd mógłby pan wiedzieć, że w roku 2016 TVP po raz pierwszy w swojej historii transmitowała na żywo cały konkurs im. Henryka Wieniawskiego. To było kilkadziesiąt godzin muzyki na najwyższym światowym poziomie. Jak to się ma do półgodzinnego występu i to w noc sylwestrową czyli balową Martyniuka.

Po trzecie i ostatnie: osobiście nie słucham wcale muzyki disco polo ale nigdy do głowy nie przyszłoby mi stawiać się ponad słuchaczami takiej muzyki. Znam takie osoby, które słuchają tej muzyki i są przy tym bardzo dobrymi, przyzwoitymi ludźmi.
Wie pan ja naprawdę wolę identyfikować się z tymi oszacowanymi przez pana, jak ktoś gorszy, słuchaczami muzyki disco polo niż z tzw. elitami, które oczekują, że przybytki kultury zamienione zostaną na domy publiczne. Niestety tzw. elity III RP gustowały w bardzo niskich lotów seansach pornograficznych na zmianę z seansami nienawiści do wszystkiego co łączy się z polskością, patriotyzmem, religijnością. Zwłaszcza w ostatnim czasie możemy obserwować, jak przedstawiciele tych elit emanują podłością i nienawiścią.
do elmera

Napisano: 19 sty 2017, 10:00

nie czytasz ze zrozumieniem.
"Przemawia przez pana złość, że rządzą nie ci, którzy byli pana faworytami."
mam w dupie demokracje, nigdy jeszcze moi nie rządzili i nie chodzę z tego powodu przez 40 lat wnerwiony. Wyluzuj.

"To jednak nie zwalnia pana z uczciwości lub niewiedzy. To fakt, że przydarzyło się TVP zaspokoić niezbyt wygórowane gusta społeczeństwa."
przeczytałeś to co napisałem wcześniej? Mam wątpliwości - twoje dziwne zarzuty trafiają jak kula w płot i w ogóle sie nie odnoszą do kwestii, którą ja poruszyłem.

"Lecz po pierwsze: sytuacja była wyjątkowa gdyż chodziło o dobrą zabawę. Nic na to nie poradzimy, że akurat większość lubi Martyniuka. Ale czy Martyniuk był jedyną ofertą tego wieczoru sylwestrowego? Tak coś przeczuwam, że bardziej złości pana to, że jednak ludzie otrzymali to na co czekali."
Gdzie ja napisałem, ze ludzie sie nie bawili i tego nie oczekiwali. Napisałem coś całkowicie przeciwnego. Czytaj ze zrozumieniem.

"Po drugie: zapewne nie wie pan, bo i skąd mógłby pan wiedzieć, że w roku 2016 TVP po raz pierwszy w swojej historii transmitowała na żywo cały konkurs im. Henryka Wieniawskiego. To było kilkadziesiąt godzin muzyki na najwyższym światowym poziomie. Jak to się ma do półgodzinnego występu i to w noc sylwestrową czyli balową Martyniuka. "
Nijak i ja się do tego w ogóle nie odnosiłem. Czytaj ze zrozumieniem. Nie wiem czemu, ale zarzucasz mi coś o czym w ogóle nie pisałem. ciężko się odnosić do zarzutów wyssanych z palca. Albo pomyliłeś rozmówców, ale nie rozumiesz co czytasz.

"Po trzecie i ostatnie: osobiście nie słucham wcale muzyki disco polo ale nigdy do głowy nie przyszłoby mi stawiać się ponad słuchaczami takiej muzyki. Znam takie osoby, które słuchają tej muzyki i są przy tym bardzo dobrymi, przyzwoitymi ludźmi"
mieszasz w ogóle fakty. Nie wiedziałem, że jesteś zwolennikiem relatywizmu. Nie wiedziałem, że nie można dzielić kultury (muzyki) na niższą lub wyższą. Rozumiem, że jesteś również zwolennikiem postmodernizmu. Przepraszam. Z kolei proszę mi wskazać, gdzie napisałem, że miłośnik dicopolo nie może być dobrym człowiekiem?

"Wie pan ja naprawdę wolę identyfikować się z tymi oszacowanymi przez pana, jak ktoś gorszy, słuchaczami muzyki disco polo niż z tzw. elitami, które oczekują, że przybytki kultury zamienione zostaną na domy publiczne. Niestety tzw. elity III RP gustowały w bardzo niskich lotów seansach pornograficznych na zmianę z seansami nienawiści do wszystkiego co łączy się z polskością, patriotyzmem, religijnością. Zwłaszcza w ostatnim czasie możemy obserwować, jak przedstawiciele tych elit emanują podłością i nienawiścią."
To co napisałeś w tych zdaniach jest zaprzeczeniem tego co napsiałes wcześniej.

PS. jak chcesz imputować mi coś czego nie napisałem to zmień rozmówcę
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20552
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 5    [ Posty: 48 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x