Po co? Odpowiedni dokument już jest: wniosek (!). Musicie mieć naprawdę poważne przesłanki na podważenie dokumentu. Macie, czy tylko chcecie się pomądrzyć?qwertyu pisze:BooBoo i co spisujesz notatkę służbową, że widziałeś klienta na wózku?
Można postawić sprawę inaczej: czy komukolwiek udało się przyłapać kogoś na kłamstwie w tym zakresie? Jeśli tak, to może naprawdę warto czasem sprawdzać. A więc jak, zdarzyło się?