Nieuczciwy wnioskodawca - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]

Napisano: 12 paź 2015, 16:54

Koledzy/Koleżanki, proszę podpowiedzcie mi jak w takiej sytuacji postąpić:
- wnioskodawca wynajmuje mieszkanie, które jest bardzo ładnie urządzone (za pieniądze teściów był remont)
- wnioskodawca non-stop wykazuje najniższą krajową i nawet kalkuluje Mu się za te pieniądze dojeżdżać daleko do pracy, nieźle co nie? :-)
- wnioskodawca jeździ ładnym i dobrym samochodem, ale... prawdopodobnie ma 2 samochody tego samego modelu, ale na oświadczeniu majątkowym wykazuje tylko ten 1 i to ten starszy model, nawet ja mam gorszy od Niego samochód...

Jak udowodnić, że nie jest taki "biedny" i że dochody i oświadczenie majątkowe jest bardzo przez Niego naciągane?
Jakie Wy podejmujecie działania?

Bo mi ręce opadają!!!!!
Ketchup


Napisano: 12 paź 2015, 20:58

Niejednemu opadają :shock:

Podstawowa rada jest taka: wywiad środowiskowy (możliwie skrupulatny) wraz z oświadczeniem majątkowym.
W ramach wywiadu zestawić wydatki z dochodami i niech tłumaczą.
Darowizny od teściów też uwzględnić.
Równolegle można zrobić mniej lub bardziej oficjalne rozpoznanie: wydział podatków, MOPS/GOPS, PCPR, starostwo, sąsiednie gminy, znajomi itd. W szczególności można spróbować sprawdzić w starostwie zarejestrowane samochody (całej rodziny) — ile, jakie, jaki rocznik, jaki silnik itd.
Można też na wywiadzie wypytywać ile jeżdżą i rozważyć za jakie pieniądze.

Za pól roku znowu to samo, jednocześnie można porównać i zobaczyć co przybyło.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 13 paź 2015, 7:42

następny pies ogrodnika się znalazł.
...... "nawet ja mam gorszy od Niego samochód"......... to już szczyt !!!!
my tu jesteśmy od tyrania a nie wożenia się nowiuśkimi furami ..... a z resztą urzędnik i tak nic nie robi tylko trzaska kawogodziny i pierdzi w stołek ........
co mogę poradzić a no zmień pracę i weź kredyt to nie będziesz zazdrościć biednemu interesantowi......... :lol:
A tak jaki już w woli ścisłości PCW dobrze radzi ale co z tego wyjdzie tylko SKO wie ..... ihihhi (petent ma zawsze racje a jak nie to WSA mu i tak ją przyzna)
Moja rada jeśli zabiegi które wskazał PCW nie przyniosą rezultatu zamknij oczy i naciśnij ENTER niech leci..........
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 13 paź 2015, 8:43

"małe ww" - dzięki za bardzo szczerą odpowiedź :-)
Powiem Ci tak, na kawę zbytnio nie mam czasu, bo oprócz DM ma też inne obowiązki na głowie...

Boli mnie po prostu to, że ludzie tak oszukują przy składaniu oświadczeń pod odpowiedzialnością karną.

Odnośnie tej sprawy:
- żona wnioskodawcy wcześniej mówiła, że nie może zarejestrować się w PUP/iść do pracy, bo dziecko nie chodzi jeszcze do przedszkola/szkoły, a teraz jak dziecko poszło do przedszkola, to nadal nie może pracować/być zarejestrowanym w PUP, bo dziecko płacze i nie może sobie na to pozwolić - ilu zwykłych ludzi ma taki sam problem z dziećmi i jakoś sobie radzi?!

"PCW" - myślę, że jakieś kredyty też mają, ale nie chcą tego wykazać, bo wtedy pomoc od teściów (tzw darowizna) wliczana byłaby do dochodu i co... niższy byłby DM :-/
Ketchup

Napisano: 13 paź 2015, 11:29

Ketchup dobrze że zrozumiałeś/aś moją ironię w głosie ale Ty czy ja nie jesteśmy w stanie zmienić rzeczywistości bowiem począwszy od naszych włodarzy (interesant to potencjalny elektorat) poprzez organy odwoławcze i prawo stanowiące jest na takie rzeczy przyzwolenie.
Po nowelizacji było prosto odmówić przyznania dodatku z powodu rażącej dysproporcji gdy ktoś więcej wydawał niż miał. Teraz w świetle orzecznictwa które wypaczyło idee dysproporcji nie wiem jakie dowody musimy zgromadzić aby taką decyzję nam nie uchylono z powodu byle błahostki. Nie jesteśmy z innej planety my również mamy swoje rodziny i wiemy że nie da się przeżyć przez trzy miesiące za składkę zdrowotną z PUP (jeśli w ogóle ją mamy) czy dobrzy znajomi pożyczają nam kasę na wieczne oddanie (szkoda że nie znam nikogo takiego który dał by mi co miesiąc 3 tysiaki na rachunki i powiedział oddasz kiedy wygrasz w totka)
A więc z 20-leniego doświadczenia w dodatkach dobrze radze dla twojego zdrowia psychicznego odpuść sobie .... ENTER i niech leci.....
Wiem mi również aż się nóż w kieszeni otwiera w takich przypadkach bo syn nie dostał akademika bo ja i żona pracujemy na państwówce i żadna z księgowych nie wpisze mi innych zarobków niźli mam a koledzy z roku syna furami podjeżdżają bo przecież tata jest prywaciarzem i nie ma dochodu bo właśnie samochód w lizing wziął dla synalka..... ale to Polska właśnie
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 13 paź 2015, 11:49

"małe ww" - dzięki za wypowiedź, bo otworzyłeś mi oczy na to wszystko :-)

Masz rację - głową nie przebiję muru, nawet jakbym tego bardzo chciała. Chyba jestem za bardzo ambitna, żeby walczyć z wiatrakami.

Wielki szacun i ukłon w Twoją stronę!

Pozdrawiam :-)
Ketchup

Napisano: 13 paź 2015, 11:58

kiedyś też bawiłem się w Don Kichota ........ ale odkąd dostałem naganę, że powiedziałem facetce obwieszonej w złoto jak choinka, że za te 42 złote rodzinnego (wtedy tyle wynosiło) to pani nie jest w stanie przeżyci z 3 osobową rodziną a i wygląd Pani nie świadczy że żyje Pani w skrajnym ubóstwie (perfumki też nie były również byle jakie) ..... a okazała się znajomą ówczesnego burmistrza ..... powiedziałem dość ...... ja dla idei nie będę głowy i swojej rodziny (małe miasteczko i paluchami wytykają) nadstawiał bo za to mi nikt nie podziękuje ......
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 13 paź 2015, 12:01

Masz rację "małe ww"

Mój wniosek z naszej rozmowy: robić dobrą minę do złej gry.
Ketchup

Napisano: 13 paź 2015, 21:20

Trzeba troszkę wyczucia, tego nie da się ściśle opisać. W niektórych przypadkach marudzenie, dociekanie, szperanie może przynieś efekt. Niektórym daje się wytłumaczyć, że np. nie wypada, że dodatek nie służy takim czy innym osobom, że teraz niech będzie, ale następnym to będzie gorzej, że będziemy musieli dokładniej się przyjrzeć itp. Niektórych oświadczenia majątkowe mogą odstraszać, tłumaczenie, uciążliwości postępowań czy wywiadów. Wywiady można za każdym razem.

Acja jeszcze jedno: owe darowizny teściów. Jak wiadomo darowizny podlegają zgłoszeniu w urzędzie skarbowym. Można na wywiadzie poprosić np. o dowód. Można obiecać wyjaśnienia w US. można nawet do US skierować takie czy inne pismo. To może przynieść niezbyt lubiane skutki.

Asortyment dość szeroki. Tylko czy na pewno warto iść na tę wojnę? Tu się zgadzam z małym ww. Czasem realia są inne niż nasze wyobrażenie.
Więcej powiem: normalny człowiek od pewnego poziomu dochodów nie będzie zawracać sobie głowy chodzeniem za tymi dodatkami. :!:
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 14 paź 2015, 9:01

Szkoda, że to nie ja mogę przeprowadzać wywiadów ws. DM, tylko Pracownik Socjalny, który niezbyt się do tego przykłada, bo to nie on stricte się tym zajmuje :-/

Ja bym bardziej dociekała co i jak z tymi dochodami, kredytami i remontami - a Pracownik Socjalny - rutyna.

Ale cieszę się, że Wy - małe ww i PCW z wieloletnim stażem pracy - wyjaśniliście mi to, że problem taki od tych kilku/kilkunastu lat był, jest i będzie...

Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI !
Ketchup



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 11 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x