Witam. Może Państwo mi pomożecie.
W bloku w którym mieszkam ktoś zawiadomił MOPS o agresji córki wobec matki i alkoholiźmie córki. Nie wiem ile prawdy w tym zgłoszeniu, gdyż do domu przyjeżdżam tylko na weekend. Od niedzieli wieczora do piątku jestem w trasie.
I tu się pojawił problem. Od jakiegoś czasu sąsiedzi szeptali cos na mój widok, nie odpowiadali na dzień dobry itd... W końcu dowiedziałęm się, że jestem taki i owaki bo robię donosy a takich sąsiadów im nie potrzeba. Oczywiście stałęm się wielbłądem. Postanowiłem więc skontaktowac się z MOPS, żeby jakoś rozwiązać tę sprawę, w końcu żyję wśród ludzi. W MOPS powiedziano mi jednak, że mimo szczerych chęci pomóc nie mogą, bo osoba która zgłosiła kobietę zastrzegła anonimowość ze strachu przed osobą zgłoszoną. I tyle.z
Co więc mam zrobić, do kogo się zgłosić, jakie pismo i gdzie skierować, żeby rozwiązać tę sprawę. Przecież musi być jakieś wyjście. Ja żyję wśród ludzi!