O co tu chodzi - HYdE PaRK

  
Strona 1 z 5    [ Posty: 43 ]

Napisano: 23 sty 2015, 9:47

Okazuje się, że drastyczne rozbieżności czasowe w nagraniach rozmów z wieży kontroli lotów w Smoleńsku zostały wyjaśnione poprzez... zerwanie drutu magnetycznego w czasie ich kopiowania. „Eksperci zespołu Komisji Badania Wypadków Lotniczych w czasie robienia kopii po prostu zniszczyli dowód rzeczowy” - zauważa inż. Marek Dąbrowski – niezależny analityk i autor referatu na I Konferencji Smoleńskiej.

W kopiach nagrań rozmów z wieży kontroli lotu w Smoleńsku pojawiają się rażące wręcz rozbieżności czasowe. Jeden plik zawiera 4 godziny i 40 minut zarejestrowanych nagrań, podczas, gdy drugi plik „kopia Jak-40 cz. 2” zawiera już tylko 2 godziny 16 minut nagrań. Okazuje się, że przyczyną tych różnic... jest zerwanie drutu magnetycznego w czasie kopiowania.
Do kwestii rozbieżności czasowych w nagraniach na antenie TV Republika odniósł się inż. Marek Dąbrowski. Podkreśla on, że doszło do sytuacji skandalicznej i wprost zarzuca ekspertom „zniszczenie dowodu rzeczowego”.

- Należy to rozumieć tak, jak zostało zapisane. Eksperci zespołu Komisji Badania Wypadków Lotniczych w czasie robienia kopii po prostu zniszczyli dowód rzeczowy. Z powodu ich działań został on zniszczony bezpowrotnie – mówił na antenie TV Republika inż. Dąbrowski.

Analityk zwraca również uwagę na istotny szczegół związany z rozmową o zejściu samolotu na 50 metrów.

- Nagranie, które poznaliśmy wszyscy kończy się na lądowaniu Jaka-40. Nie słyszymy np. rozmowy o zejściu na 50 m, ona została po prostu wycięta. (...) To, co otrzymaliśmy, nie jest całym zapisem z rejestratora. Celem opublikowania tego materiału w takiej formie jest chęć dopchnięcia śledztwa ws. Smoleńska kolanem i zamknięcia go (...) Całą winą chcą skierować na pilotów, taki był też cel komisji Macieja Laska – oświadczył na antenie TV Republika inż. Marek Dąbrowski.
jak to


Napisano: 23 sty 2015, 10:29

Jasne. Bałwanie jeden - 5 godzin to się do Stanów prawie doleci. Tyle godzin to nie wiem czy ten Jak by się w powietrzu na pełnych zbiornikach unosił.
betonowy

Napisano: 23 sty 2015, 10:33

Żeby Jak leciał z Warszawy do Smoleńska 5 godzin to musiałby lecieć 150 km/ha bo w linii prostej nie ma tam 800 kilometrów. Ale ten k.re.t.y.n zawzięty zakłamany dzieciorób tak powiedział to wyznawcy religii smoleńskiej mają nowy dogmat.
betonowy

Napisano: 23 sty 2015, 10:36

Ale o tym jak ruskie bluźnią, gdzie ci Polacy się pchają i po co, żeby lecieli na zapasowe bo nie ma warunków to już w tej prawdomównej telewizji nie powiedzieli? Kompromitacja całkowita i lekceważenie wszystkich i wszystkiego.
betonowy

Napisano: 23 sty 2015, 14:05

Co musi się stać byście przestali wierzyć w brednie o zamachu?
Ares

Napisano: 23 sty 2015, 14:09

jakiś odsetek ludzi zawsze będzie wierzyć - popatrz na sytuację z JFK.

Prawda jest jednak taka, że odpowiedzialni za złe przygotowanie wizyty za tyłek do teraz nie zostali wzięci. Tylko podatnicy mają odszkodowania płacić. A Bronek mógł się do szafy dostać
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 23 sty 2015, 14:15

Sprawa jest jasna. Wieża w Smoleńsku nie naprowadzała naszych na śmierć. Odsyłali ich na drugi krąg, mówili o mgle, proponowali inne lotnisko. Wiadomo też że nasi nie znali dobrze ruskiego.
Pilot JAK-a z tego co wiem ryzykował lądując w tych warunkach ponieważ też otrzymał ostrzeżenie z wieży.

Zamachu i sztucznej mgły nie było.
Ares

Napisano: 23 sty 2015, 14:22

chodzi mi o przygotowanie tej wycieczki, zabezpieczenie, niewypełnienie procedur przez BOR itp. Wina wg mnie jest po dwóch stronach. Spotkały się dwa dziadostwa i taki był efekt. Za dziadostwo oczywiście nikt nie jest odpowiedzialny - dwie strony przerzucają kartofel na innych.
Sam Tusku powinien iść pod pręgierz za oddanie badania sprawy Ruskim. W całej sprawie nagromadziło się tyle kłamstw (chociażby z premierką K.), że odgrzebywanie do prawdy potrwa parę lat. Jeżeli do tego dojdzie. A to wszystko będzie pożywką dla sekty Smoleńskiej. Zresztą jest to tak naprawdę w interesie mafii PO-wskiej.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 23 sty 2015, 14:34

Główny organizator i pierwszy pielgrzym sterowany przez lustrzane odbicie traktował wszystko co podległe przedmiotowo jak prywatny folwark i za nic miał procedury. Tylko wydawał rozkazy. Cięcia kosztów postępowały od kilkunastu lat. Z procedur pozostawały tylko plany na tworzenie procedur i szkolenia na zimno i na krześle. Dziadostwo narastało i narasta na wszystkich szczeblach państwowych. Niewiele wcześniej rozwaliła się kasa-taksówka. Żadnych wniosków. PIS to były szkodniki. Gdzie wsadziły łapy to się sypało. Nikogo nie szanowali. PO to nieudaczniki. Na mało czym się znają, niczego nie dotykają, wszystko idzie swoim torem bez jakiejkolwiek interwencji a oni obsadzają etaty i budują boiska. Los państwa ich średnio obchodzi bo jakoś to będzie. Jak się uda to się spot w telewizji zrobi. Lotnisko w smoleńsku nie powinno już od dawna przyjmować jakiegokolwiek samolotu. Słaba płyta i zero sprzętu. Jak się spotkają trzy prowizorki to jest pewne, że coś zawiedzie.

Ruskie mają od 5 lat z nas komedię i co śmieszniejsze - z minimalnym ich udziałem.
betonowy

Napisano: 23 sty 2015, 14:39

no a potem leming Ares i betonowy pójdą i zagłosują na te same osoby z PO....
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20540
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


  
Strona 1 z 5    [ Posty: 43 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x