Dziewczyny, mam mętlik w głowie..
Jestem świeżo po szkoleniu, na którym dowiedziałam się że plan pracy nie powinien zawierać żadnych celów - cel główny jest zawarty w ustawie, celów szczegółowych nie ustalamy tylko drobne zadania, które rodzina realizuje w danym terminie (trochę to jak cele krótkoterminowe o których ktoś tu mówił) i spodziewane efekty. tyle.
plan robimy na kilka miesięcy, na pewno nie na rok. trochę mi to zaburzyło wszystko i nie wiem już co robić..
Ktoś z Was tak może właśnie pisze ?
ponoć plan pracy z podziałem na cel główny i szczegółowe to kopia kontraktu socjalnego i nie powinien tak wyglądać..