Brak współpracy z asystentem - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 25 mar 2015, 15:13

Czy za brak współpracy z asystentem można pozbawić rodzinę środków z MOPSU (czy jest taki zapis???). Rodzina chce wyjechać na urlop z dziećmi jednak zostaje przymuszona do wspólpracy z asystentem w tym czasie (rodzinie nie można zabronić wyjazdu na wakacje, dni wolne).
Monikaaaa


Napisano: 25 mar 2015, 17:11

O jaki okres chodzi , urlop przecież trwać będzie określony czas . Poza tym to bardzo dobrze że rodzina chce go spędzić wspólnie .
Gość

Napisano: 25 mar 2015, 17:14

Praca z asystentem pod rygorem z całą pewnościom nie przyniesie rezultatów . Jest to na pewno jakaś forma nacisku (zwłaszcza jeśli chodzi o dobro dzieci) , ale czy właściwa . :)
Ola4

Napisano: 25 mar 2015, 18:57

Okres wakacji- rodzina chce wyjechać, jednak pracownik nie jest za tym. Czy w ogóle mozna pozbawić rodzinę zasiłku z takiego powodu?
Monikaaaa

Napisano: 25 mar 2015, 22:44

Dla mnie to trochę szantaż... co innego, gdyby byli na miejscu, ale zabranianie komuś wyjazdu-jakaś skrajnośc
doremi

Napisano: 26 mar 2015, 10:30

z tego wynika że asystent również nie może mieć urlopu bo musi cały czas pracować z rodziną
maja123

Napisano: 26 mar 2015, 11:29

trochę to bzdura- takie wakacje spędzone rodzinnie to na plus dla rodziny.
całe 2 m-ce ? stać ich ? ;)
nie wiem jak z tymi środkami.
espresso

Napisano: 28 mar 2015, 8:27

Zapisu jako takiego raczej nie ma ale wydaje mi się, że można np wtedy, gdy współpraca z asystentem jest elementem kontraktu socjalnego, a "środki z MOPSU" to wsparcie pieniężne w ramach tego kontraktu... Mnie sie wydaje, że to asystent może ocenić, czy rodzina współpracuje czy nie. Sam w sobie wyjazd na urlop nie oznacza braku współpracy, to normalny element życia rodzinnego. Z całym szacunkiem dla Twoich PS, bo pewnie mają na względzie "dobro" dzieci - ale decydowanie przez przedstawiciela urzędu czy ktoś powinien jechać na wakacje z dziećmi czy nie (o ile rodzice nie mają ograniczonej władzy rodzicielskiej i zależnie w jakim zakresie) to dla mnie rażące nadużycie władzy, typowy przykład "przemocy społecznej".
Lisbeth



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x