Poradnik asystenta cz. II - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 54 z 81    [ Posty: 801 ]

Napisano: 15 kwie 2014, 11:55

Witam!

Nasz Ośrodek dostał dotację na asystenturę rodziny z MPiPS - na 1 asystenta dla 3 rodzin do końca roku na cały etat. Teraz gdy asystent miał rozpocząć pracę z tymi rodzinami one NIE WYRAZIŁY ZGODY NA ASYSTENTA. Co teraz? Czy jeśli nie znajdziemy chętnej rodziny, czy będziemy musieli zwrócić dotację? Jak było w latach poprzednich?

Mhysa
Mhysa


Napisano: 15 kwie 2014, 12:43

Mhysa - moim zdaniem nie masz się co martwić, ponieważ na 100% w Twojej gminie, jest dużo więcej rodzin kwalifikujących się do wsparcia asystenta rodziny. Nie wiem w jaki sposób proponowaliście tym osobom wsparcie asystenta. Mogę Ci zaproponować, żebyś sobie wydrukowała ze strony www.asystent rodziny.info ulotkę,dotyczącą podjęcia współpracy i wręczyła taką ulotkę rodzinie na pierwszym spotkaniu. Dodatkowo jeżeli uważacie, że dana rodzina wymaga wsparcia asystenta, a nie do końca się na to zgadza, możecie:
a) poinformować taką rodzinę, że w ten sposób odrzucają pomoc OPS i w takim razie świadczona pomoc pieniężna również może zostać im wstrzymana, ponieważ nie chcą przyjąć typowej pracy socjalnej
b) możecie wnioskować do Sądu o potrzebę objęcia rodziny tą formą wsparcia, przez co taka rodzina może zostać sądownie zobowiązana do współpracy z asystentem.

Olqa - tabela wygląda następująco
Nagłówek: REALIZACJA USŁUGI ASYSTENTA RODZINY
Monitorowanie rodziny po zakończeniu współpracy

tabela: Data/ Godziny wizyt/ Podjęte działania
(opis wizyty)

Mirelka - moja diagnoza znajduje się w pierwszym półrocznym sprawozdaniu. (Wcześniej nie skupiam się na opisywaniu rodziny. Diagnozuję ją na podstawie tego co mam zawarte w wywiadzie pracownika socjalnego, mojej obserwacji i pierwszych wizyt w środowisku rodziny) Ponieważ to tam w punkcie 1 opisuję sytuację rodziny przed objęciem rodziny wsparciem. Dalej już tylko bazuję na zasobach, opisuję działania i efekty.
wspierająca

Napisano: 15 kwie 2014, 18:28

Dziękuje za odpowiedź wspierająca. Wiele mi tym rozjaśniłaś i gdy tylko będę miała pytania to z chęcią je zadam :P
NowaAsystentka
Praktykant
Posty: 22
Od: 09 kwie 2014, 6:49
Zajmuję się:

Napisano: 15 kwie 2014, 22:59

Czy ktoś ma powyżej 15 rodzin do współpracy? Jak organizujecie sobie pracę, wyrabiacie się z dokumentacją? Ile czasu spędzacie z rodziną? Da się to ogarnąć, proszę o wrażenia.
Bronka

Napisano: 16 kwie 2014, 8:38

ja ma 15 rodzin i powiem szerze jakoś daje rade, nie raz u niektórych jestem raz na 2 tygodnie ale nie widze potrzeby aby jezdzic co kilka dni , są rodziny gdzie muszę być częsciej a są gdzie rzadziej,z dokumentacją daje rade siedzę i piszę jak napiszę jade w teren bez jakiś stresów
olqa

Napisano: 16 kwie 2014, 9:08

wpierająca dziękuję za odpowiedź!
Ale czy to coś da... możemy to wszystko zrobić ,ale jak rodzina nie wyrazi zgody to nie można nikogo zmusić, bo współpraca z asystentem jest dobrowolna i nie wiem czy Sąd, czy wstrzymanie zasiłku będą dobrą motywacją do pracy z asystentem, raczej nastawią klientów negatywnie. Każda rodzina wytypowana stwierdza, że nie wyobraża sobie żeby ktoś jej w życie z butami wchodził i po kątach zaglądał i nic nie daje to, że tłumaczymy, że realizujemy tylko to co chce rodzina zmienić i co można osiągnąć.

Asystent umowę powinien mieć już podpisaną od 1 kwietnia i co my teraz mamy zrobić??? Czy można, np. zebrać dokumentację tj. wniosek pracownika socjalnego do kierownika i decyzję kierownika o asystenta do danej rodziny, a jak rodzina nie wyrazi zgody to tą zgodę z decyzją o nie wyrażeniu zgody na asystenta oraz ich oświadczenie, że nie chcą przyjąć takiej formy pomocy socjalnej.
Mhysa

Napisano: 16 kwie 2014, 9:28

napiasliście oświadczenie o przyjęciu dotacji więc zróbcie wszytko aby utworzyć stanowisko, napewno macie więcej rodzin które potrzebowały by twojego wsparcia. ale niech socjalny próbuje namówić te rodziny, a może jest rodzina która ma kuratora to jak najbardziej możesz poprosić o pomoc a poza tym może jest rodzina biologiczna której dzieci są gdzieś w pieczy zastępczej więc oni powinni się zgodzić. a z tymi rodzinami co niechce podpisać zgody zbierz dokumentacje, napisz notatkę i trzymaj , przyjdą do OPSu po pomoc finansową macie argument aby zaczęli współpracować.
olqa

Napisano: 16 kwie 2014, 10:11

Czyli można utworzyć już stanowisko, zatrudnić asystenta i w między czasie szukać chętnej rodziny do pracy?
Mhysa

Napisano: 16 kwie 2014, 10:24

Mhysa
zgadzam się z Tobą. Ja nie mówię żeby straszyć rodzinę. Podałam tylko przykład rodziny, u której sytuacja zaobserwowana przez pracownika socjalnego wskazuje na konieczność częstszych wizyt i wsparcia tej rodziny.
Co powiesz, jeżeli (podam przykład podobny do tego, o którym wczoraj mówili w mediach)a mianowicie,dziecko zagłodzone walczy o życie w szpitalu,to samo dziecko nigdy nie było w przychodni na żadnych badaniach, jak również starsze rodzeństwo(5lat) również nigdy nie było badane. Słyszałaś jaki jest atak na pracownika socjalnego w tym przypadku?

Podaję tylko przykład - pracownik socjalny zaobserwuje podobną sytuację. Uzna, że trzeba mieć rękę na pulsie, odwiedzając rodzinę częściej, pomóc matce zapisać się do przychodni, dopilnować zgłaszania się na szczepienia, bilanse.
Co zrobisz w takiej sytuacji?
Czy zostawisz sprawę samej sobie, bo rodzina nie życzy sobie wsparcia?
Czy to będzie odpowiedni argument, jak będą później o Twojej instytucji mówić w mediach? Uznają, że rodzina jest nieporadna, a Twoja instytucja jest od tego żeby pomagać i osoba wspierająca powinna reagować.

Czy spróbujesz i postarasz się jakoś wpłynąć na decyzję rodziny o podjęciu współpracy, np. mówiąc że mogą w taki sposób stracić wsparcie finansowe?
Tutaj chodzi tylko o to, żeby zacząć współpracę. Dalej to już tylko od nastawienia i pracy asystenta zależy, czy rodzina zaufa i chętnie zacznie współpracować.Dostrzeże Twoją dobrą wolę i pomocniczość, czy odbierze Ciebie jako kolejną osobę kontrolującą.
Czy np w takim przypadku, nie napiszecie do Sądu wniosku o wgląd w sytuację rodziny i np zobowiązanie do współpracy z asystentem?

Może dosyć drastycznie to przedstawiłam, ale takie przypadki miałam na myśli.
wspierająca

Napisano: 16 kwie 2014, 10:27

Mhysa pisze:Czyli można utworzyć już stanowisko, zatrudnić asystenta i w między czasie szukać chętnej rodziny do pracy?
tak
wspierająca



  
Strona 54 z 81    [ Posty: 801 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem