Napisano: 18 gru 2014, 22:10
Po prostu w biurach czasem jest czas na jakieś ciacho, kawę i pogaduchy. Największe leserstwo było za komuny. Dziś jest lepiej ale i tak urzędasy kiedy tylko mogą to szukają okazji by się zamknąć w biurze i oddać przyjemnościom.
Każdy z nas kojarzy przecież kartkę "Zaraz wracam";)