Czy Ty nie prezentujesz przypadkiem w tym momencie postawy roszczeniowo -żebraczej? Chyba jesteś z placówki op-wych.Jest mnóstwo pozycji na ten fascynujący temat Mogę Ci polecić szczególnie tak książki jak: Postawa roszczeniowo-żebracza wśód wychowanków domów dziecka- symptomy,przyczyny,terapia. Edwarda Biednego. Dajta mi bo się potnę- Danuty Żyła, i ostatnio wydana bardzo interesujaca pozycja kilku autorów pod redakcją p.Fedak - Wpływ ustawy o pieczy na postawy roszczeniowo-żebracze wśród wychowawców karcianych.
A ja jako karciana skróciłabym tytuł pozycji pod red Fedak do roszczeniowej, bo żebracza to raczej nie .Nawet kodeksowi nie żebrzą tylko biorą co dają, więc dlaczego mam być gorsza?
Daj z tym spokój. Co użebrzesz w tym Mozambiku,jak nawet my pracujemy za grosze. Wspieraj wychowanków,bo najpewniej mają rację,a nie niszcz młodych ludzi,którym wiele potrzeba. Spojrzyj na swoje młode lata,czy też nie chciałaś być inna? Filozofią przegrasz. Mądrością zawsze wygrasz.