pracuje w placówce opiekuńczo - wychowawczej od stycznia mamy przekształcić się w placówki socjoterapeutyczne dwie a całością ma zarządzać centrum, a co z naszymi umowami czy tylko zmieni się nazwa na zasadzie aneksu czy ? bo jeszcze miesiąc temu mieliśmy dostać zwolnienia
A skąd weźmiecie dzieci do tych placówek.Sądy już nie będą kierować do MOS nieletnich, tylko rodzice i opiekunowie prawni. Chyba, że będziecie robić sobie dobrą reklamę.
A ja myślę że mosiki mają przyszłość i to dobrą - szczególnie jak mają koło siebie jakąś dobrą zawodówkę i nastawią się na tłumaczenie rodzicom że szkoła z internatem to dla ich rozbrykanych pociech szansa na prawidłowy rozwój.
Internaty są tańsze a też czekają na mieszkańców, poza tym jeszcze dziecko będzie musiało zaakceptować umieszczenie w mosie, w co osobiście wątpię.
Niewielu jest młodych zdemoralizowanych chcących się naprawić (bo czemu niby nie mieli by tego dokonać za darmo i we własnym domu rodzinnym?)
Placówka socjoterapetuyczna to nie MOS. To zwykła placówka o-w specjalizująca się w socjoterapii. Jeżeli zmianie ulega struktura to ulec zmianie powinny także umowy. Może to się odbyć na zasadzie porozumienia zmianiającego warunki pracy i płacy.