rodzina bez zameldowania po powrocie z zagranicy - Uzależnienia, Bezdomność

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 14 ]

Napisano: 19 lut 2013, 19:48

ludzie maja rozne wyobrazenia o emigracji.kojarzy sie to z dobrobytem,dobrymi zarobkami.niestety czesc ludzi nie zrozumie ale kazdy ma prawo do swojej opinii.mysle ze u niektorym brak jest zrozumienia,nieufnosc,niedowierzanie.mysle ze to nie z braku uczuc,tylko z niewiedzy i braku doswiadczenia.swobodnie mozna traktowac mnie jakbym sie urwal z ksiezyca.nikt od razu nie zostal oswiecony.ze wparciem czy bez bede stawil czola sytuacji.nie naleze do tych ktorzy z powodu kryzysu i bezrobocia wstydza sie powrotu nawet dochodzi do samobojstw.wyjezdzajac sprzedawali dorobek zycia i nie wszystkim sie udalo,rozpadki zwiazkow,zalamanie,depresja sa faktorami ktore decyduja o niepowodzeniu.nie bede opisywal swojej historii.wychowujac dwojke dzieci w epoce kryzysu,nie bylo szans na oszczedzanie.znalem zarobkiewiczow kturzy na okraglo jedli makaron i spali po4 na pokoju,odkladali po 300e.przeciez prowadzac taki tryb zycia t rowniez w polsce by zaoszczedzili to samo.miliony hiszpanow stracilo mieszkania,sa bezrobotni,korzystaja z jadalni karitasu i to normalne rodziny z dziecmi.co do socjali to nic takiego jak okresowka nie istnieje.po wykorzystaniu zasilku dla bezrobotnych.przez pol roku przysluguje 400e pomocy.sredni czynsz wynosi 700e.nie ma mieszkan z adm.nasz przypadek rozni se tym ze nie jeszcze nie mamy przywilejow do swiadczen.prosze nie mylic z innymi krajami.dla niedowiarkow proponuje przejrzenie sytuacji w sieci.oczywiscie sa jednostki ktore prosperuja,ale ogolnie to katastrofa.
~henryk


Napisano: 19 lut 2013, 20:49

i jeszcze jedno wrocilem byc moze do biednego kraju,ale nigdy sie go nie wyrzeklem.z tego co widze zyjac w kryzysie latwiej jest zyc wtym w polskim.nawet ze wgledu bezpieczenstwa.zauwazylem ze w polsce ludzie nie protesuja.bo w hiszpanii ludzie wychodza na ulice i stukaja pustymi garnkami.nie wyolbrzymiam.naprawde to nie te czasy zeby jechac tam na zarobek.szkoda ze czlowiek w epoce pewexow i nie byl w tym czas stanach,wtedy mozna bylo sie oblowic w dwa lata
~henryk

Napisano: 20 lut 2013, 10:35

W Polsce zaczyna i konczy sie na pustym gadaniu
Ludzie nie wychodzą na ulice bo nie widzą w tym sensu
~anna

Napisano: 20 lut 2013, 15:22

slowo do slowa... robi sie rozmowa.ludzki instynkt
~henryk



  
Strona 2 z 2    [ Posty: 14 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x