Na podyplomówce dowiedziałam się, od wykładowcy że:
\"jak rodzice chcą pojechać do pracy zagranicę to na ten czas mogą dzieci oddać do placówki i nic złego się nie stanie\".
Tak mnie zamurowało, że nie byłam w stanie słowa wydusić z siebie. Dodam, że wykładowca jest \"wysokiej klasy\" specjalistą od pracy socjalnej ze stopniem naukowym dr. Jacy specjaliści taki system...