Napisano: 02 sty 2012, 17:45
Heniu, ja uważam, że taki układ jak u ciebie jest niedopuszczalny, to dyskryminacja. Ja pracuję na kn i mam dwie zmiany.Kiedyś chcieli nas \"ożenić\" samymi popołudniówkami, ale na szczęście pomysł upadł (na pewno sprawa oparłaby się o związki zawodowe).My też mamy swoje prywatne dzieci, które wymagają opieki.Nie można wymagać od ludzi poświęcania czasu jedynie dzieciom w placówkach kosztem swoich własnych, bo to paranoja.Henia, walczcie, nie dajcie się wykorzystywać !