Pani Anioł, przecież to ten sam Budka, który twierdzi, że polskie sądownictwo jest niezależne i praworządne i nie wolno go PiS psuć raptem przy okazji tego wypadku sam poddaje w wątpliwość to co sam wcześniej twierdził. Pani również wychodzi przed szereg obawiając się, że sąd wdepcze w ziemię niewinnego kierowcę. Zarówno pani, jaki i pan Budka i pan Sowa i całe ich zaplecze zdradzacie wyraźne objawy schizofrenii. Albo sądownictwo w Polsce jest ok i wtedy ten nierozważny kierowca nie musi się niczego obawiać albo sądownictwo jest fatalne i musi się obawiać. Przypominam tylko, że póki co to sądownictwo jeszcze pracuje w składzie i na zasadach przyjętych przez poprzedników pisiorów, więc jeśli ma pani jakieś zastrzeżenia do raczej proszę je mieć do pana Budki, który był ministrem sprawiedliwości w rządzie PO/PSL i mógł naprawić to co teraz jego zdaniem nie daje rękojmi sprawiedliwego osądzenia.
Ja myślę, że Budka wie dobrze o patologii wymiaru sprawiedliwości bo to pod m.in. jego rządami przetrzymano bez wyroku przez trzy i pół roku w więzieniu niewinnego człowieka:
https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... miesiacach
Tylko, że w tej sytuacji Budka występuje w roli Lisa, który zgłasza się do obrony kurnika.
Proponuję pani Anioł aby wystosowała pani apel do pana Budki by ten jednak zechciał zainteresować się na nowo wypadkiem Bula, bo zdaje się wtedy poszkodowana nie otrzymała żadnej pomocy awanturników z PO, pomimo że zwracała się o tę pomoc na piśmie nawet do pani Bulowej. Tak nawiasem to zwracam pani uwagę na jeszcze jeden element tej hucpy, choć już raczej w tonie żartobliwym. Jak widać chłopcy z PO i Nowoczesnej rzucili się żarliwie do obrony "chłopca". Gdy kobieta była poszkodowana nic ich to nie obeszło. czy to coś znaczy? A gdzież są feministki? toż to chyba co najmniej męski szowinizm i być może jeszcze seksizm
