Smacznego Jacka - Świadczenia rodzinne

  
Strona 12 z 13    [ Posty: 124 ]

Napisano: 08 kwie 2015, 8:00

Ahh, ileż w tych "katolikach" tolerancji i miłosierdzia. Ewangelizacja choćby ogniem i mieczem, a żeby uniknąć scen drastycznych - prawem.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C


Napisano: 08 kwie 2015, 8:01

neutralność z Francji:
Załączniki
1428362214_4mjxu2_600.jpg
1428362214_4mjxu2_600.jpg (117.08 KiB) Przejrzano 225 razy
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 kwie 2015, 8:02

czym jest dla ciebie tolerancja IKS?
Ja domagam się wolności a ty mi ją ograniczasz w imię tolerancji (tolerancji dla podobnych do siebie oczywiście)
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 kwie 2015, 8:07

A wg Ciebie? Ja domagam się wolności, a Ty mi ją ograniczasz w imię SWOJEJ wiary - przypominam, że żyjemy w państwie świeckim.
Elmer pisze:(tolerancji dla podobnych do siebie oczywiście)
A tu już się zagalopowałeś i dalej z Tobą nie gadam. :D Z Bogiem.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 08 kwie 2015, 8:13

w imię twojej wolności mogę założyć szpital, ale nie mogę leczyć w nim zgodnie z zasadami mojej wiary. Nikogo nie zmuszam do leczenia w moim szpitalu. Ty zmuszasz do sposobu leczenia.
w imię twojej wolności mogę założyć ośrodek adopcyjny, ale nie mogę decydować komu oddać dziecko do adopcji
w imię twojej wolności mogę wierzyć, ale nie mogę postępować zgodnie z zasadami mojej wiary

Zaiste dziwna to wolność i dziwna tolerancja

PS. ja nie ograniczam twojej wolności tylko bronię innych (nienarodzone dziecko) przed złamaniem praw. A to różnica
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 kwie 2015, 8:48

Elmer pisze:czyli podsumowując:
katolikiem to mogę być sobie w krypcie i ewentualnie we własnym domu (chociaż tutaj już się zaczynają wątpliwości). Wychodząc z katakumb zapominam o tym, że jestem katolikiem i nie mogę żyć zgodnie ze swoją religią.
Tym samym jako katolik jestem obywatelem II kategorii.
Nie, jako katolik nie możesz oczekiwać, że wszyscy inni będą obywatelami II kategorii. Dlatego idąc do pracy masz działać zgodnie z prawem,a nie wyznawanym światopoglądem. Kiedy dochodzi do sprzeczności miedzy prawem a wyznawaną przez Ciebie religią, konflikt ten możesz rozwiązać wybierając religię wyłącznie w sytuacji, kiedy Twój wybór nie będzie oddziaływał na prawa innych osób. Jako katolik masz prawo potępiać in vitro i w związku z tym go nie stosować, masz prawo potępiać aborcję i w związku z tym godzić się z tym, że stracisz życie by dać szansę nowemu życiu. To czego nie możesz, to oczekiwać że inni zrobią to samo.
Francja jest państwem laickim i tę świeckość okupioną krwią tysięcy obywateli umiłowali sobie bardziej niż inne wartości. Nie wszyscy Europejczycy walczyli pod hasłem "Bóg, Honor, Ojczyzna". Może warto to też uszanować.
w imię twojej wolności mogę założyć szpital, ale nie mogę leczyć w nim zgodnie z zasadami mojej wiary. Nikogo nie zmuszam do leczenia w moim szpitalu. Ty zmuszasz do sposobu leczenia.
Załóż prywatny szpital i nie bierz pieniędzy od świeckiego państwa, utrzymuj się ze składek wiernych i lecz tych wiernych zgodnie ze swoimi i ich przekonaniami.
Jeśli chcesz pieniądze od świeckiego państwa, lecz tak jak nakazuje to państwo.
w imię twojej wolności mogę założyć ośrodek adopcyjny, ale nie mogę decydować komu oddać dziecko do adopcji
w imię twojej wolności mogę wierzyć, ale nie mogę postępować zgodnie z zasadami mojej wiary
Z ośrodkiem adopcyjnym mam większy problem. Bo podobnie jak Ty nie jestem fanem eksperymentów na dzieciach. Jestem za to zadeklarowanym wrogiem ich indoktrynacji. Dlatego nie bardzo wiem na czym miałaby polegać katolickość ośrodka adopcyjnego.
Zaiste dziwna to wolność i dziwna tolerancja
PS. ja nie ograniczam twojej wolności tylko bronię innych (nienarodzone dziecko) przed złamaniem praw. A to różnica.
Nie ma różnicy. To wiara nakazuje Ci płód niezdolny do życia poza organizmem matki nazywać nienarodzonym dzieckiem. To wiara nakazuje Ci w imię obrony tego "nienarodzonego dziecka" pozbawiać innych obywateli prawa, które w określonych sytuacjach dało mu Państwo.
Wolność jednostki jest zawsze ograniczona, kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej jednostki.
Ja jestem legalistą, uważam że prawo musi być respektowane przez wszystkich i wiara lub światopogląd w zderzeniu z prawem innej osoby muszą ustąpić.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 08 kwie 2015, 9:04

nie oczekuję, że wsyscy obywatle będą obywatelami II kategorii, ale oczekuję poszanowani moich praw. M.in. mojego prawa własności.
Mając szpital prywatny mam prawo zakazać dokonywać w nim aborcji.
Mając szkołę prywatną mam prawo zakazać w nim chociażby ideologii gender.
W moim kościele mam prawo odmówić udzielania ślubów gejom.
Mają bar, sklep mam prawo obsługiwać w nim kogo chcę.

"Francja jest państwem laickim i tę świeckość okupioną krwią tysięcy obywateli umiłowali sobie bardziej niż inne wartości. Nie wszyscy Europejczycy walczyli pod hasłem "Bóg, Honor, Ojczyzna". Może warto to też uszanować".
Krew tysiąca obywateli Wandei.... Dziękuję za taki wzór. Pierwsze ludobójstwo.
Może warto uszanować to, że nasi przodkowie walczyli po hasłem: "Bóg, Honor, Ojczyzna"?


"Dlatego nie bardzo wiem na czym miałaby polegać katolickość ośrodka adopcyjnego"
W Niemczech są (a właściwie były) katolickie poradnie. Zmuszano je do nakłaniania do aborcji. Uległy likwidacji.
W USA są (jeszcze walczą) prywatne firmy, prywatne szkoły (nie biorą od państwa ani dolara) zmusza się je by łożyli na opłacenie aborcji (specjalny fundusz na ten cel), uczenia ideologii gender, chrześcijańskie ośrodki adopcyjne (prywatne domy dziecka) zmusza się do oddawania dzieci parom homo.
To jest neutralność państwa czy terror państwa?
Prywatni przedsiębiorcy zmuszani są do świadczenia usług osobom, którym nie chcą świadczyć (sprawy karne za odmowę np. zrobienia tortu na ślub gejom, czy odmowa wynajęcia apartamentu małżeńskiego homosiom).
To jest neutralność i tolerancja?


Z medycznego punktu widzenia jest zgodność, że życia zaczyna się w chwili poczęcia. Potem to jest ideologia.
Poczytaj Dicka "Przedludzie".

"Wolność jednostki jest zawsze ograniczona, kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej jednostki"
Właśnie. Tej bezbronnej również.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 kwie 2015, 9:07

Brawo Elmer, podpisuję się pod wszystkim co napisałeś.
Aga du

Napisano: 08 kwie 2015, 10:04

Elmer pisze:nie oczekuję, że wsyscy obywatle będą obywatelami II kategorii, ale oczekuję poszanowani moich praw. M.in. mojego prawa własności.
Mając szpital prywatny mam prawo zakazać dokonywać w nim aborcji.
Mając szkołę prywatną mam prawo zakazać w nim chociażby ideologii gender.
W moim kościele mam prawo odmówić udzielania ślubów gejom.
Mają bar, sklep mam prawo obsługiwać w nim kogo chcę.
szpital, szkoła, kościół - zgadzam się w pełnej rozciągłości.
bar, sklep- nie, bo odmowa wykonania usługi z uwagi na orientację jest dyskryminacją. Na tej samej zasadzie funkcjonowały sklepy i bary "for whites only".
Krew tysiąca obywateli Wandei.... Dziękuję za taki wzór. Pierwsze ludobójstwo.
Może warto uszanować to, że nasi przodkowie walczyli po hasłem: "Bóg, Honor, Ojczyzna"?
Szanuję historię, co nie oznacza że jestem w nią zapatrzony. Człowiek zawsze powinien patrzeć w przyszłość, a z historii czerpać to co było w niej dobre, nie zapominając o tym co było złe.
"Dlatego nie bardzo wiem na czym miałaby polegać katolickość ośrodka adopcyjnego"
W Niemczech są (a właściwie były) katolickie poradnie. Zmuszano je do nakłaniania do aborcji. Uległy likwidacji.
W USA są (jeszcze walczą) prywatne firmy, prywatne szkoły (nie biorą od państwa ani dolara) zmusza się je by łożyli na opłacenie aborcji (specjalny fundusz na ten cel), uczenia ideologii gender, chrześcijańskie ośrodki adopcyjne (prywatne domy dziecka) zmusza się do oddawania dzieci parom homo.
To jest neutralność państwa czy terror państwa?
Nie wydaje mi się żeby groził nam taki scenariusz, to raz. Po wtóre, to że akurat ośrodki adopcyjne Państwo chce oderwać od konkretnej religii jest dla mnie zrozumiałe. Niezrozumiałe jest dla mnie to, że w Polsce nikt nie sprawuje nadzoru nad procesem wychowawczym w placówkach opiekuńczo-wychowawczych tworzonych przez Kościół. Po głośnej sprawie karnej siostry Bernadetty, która przez lata zezwalała i ułatwiała molestowanie wychowanków i stosowanie przemocy okazało się, że kontroli w takich placówkach podlega wyłącznie proces dydaktyczny.
Prywatni przedsiębiorcy zmuszani są do świadczenia usług osobom, którym nie chcą świadczyć (sprawy karne za odmowę np. zrobienia tortu na ślub gejom, czy odmowa wynajęcia apartamentu małżeńskiego homosiom).
To jest neutralność i tolerancja?
Pisałem o tym już wyżej. Neutralność nie może oznaczać dyskryminacji.
Z medycznego punktu widzenia jest zgodność, że życia zaczyna się w chwili poczęcia. Potem to jest ideologia.
Poczytaj Dicka "Przedludzie".
"Wolność jednostki jest zawsze ograniczona, kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innej jednostki"
Właśnie. Tej bezbronnej również.
Nie mówimy o życiu, tylko o człowieku. Zygota jest zaczątkiem życia, ale człowiekiem nie jest. To co uznamy za człowieka jest uzależnione od kryteriów jakie przyjmiemy. Nie widzę przyczyn by stosować do ogółu społeczeństwa akurat kryteria religijne. Żeby była jasność, nie jestem zwolennikiem aborcji, ani bojownikiem za sprawę. Nie dopuszczam do siebie myśli, że kiedyś musiałbym stawać przed takim wyborem, ale gdyby zagrożone byłoby życie mojej żony, nie wahałbym się ani chwili, które życie należy ratować. Podobnie nie zawahałbym się, gdyby moja córka została zgwałcona, albo badania wykazałyby że owo nienarodzone dziecko nie ma mózgu.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 08 kwie 2015, 10:16

"bar, sklep- nie, bo odmowa wykonania usługi z uwagi na orientację jest dyskryminacją. Na tej samej zasadzie funkcjonowały sklepy i bary "for whites only".
Ograniczenie mojej wolności. Dlaczego nie mogę decydować co mogę robić z moją własnością? Mam prawo handlować z kim chce.
Bary w USA tylko dla czarnych, gejów istnieją. Nie mogą za to istnieć bary dla białych. Dziwna wolność...
Rozumiem, że jak założę klub golfowy i ogłoszę, że gołodupców nie przyjmuję to tez będzie dyskryminacja. Jak założę klub dla mężczyzn hetero to też będzie dyskryminacja. Dziwne.

Wandea, gilotyny, topienie barek z księżmi, niszczenie kościołów nie było dobre. A to jest dorobek Rewolucji.
Polecam książkę Jasienicy w tym zakresie.

"Nie wydaje mi się żeby groził nam taki scenariusz,...."
Grozi, grozi. Uczmy się na błędach innych. Prawo tworzone u nas jest kalką prawa z innych krajów. przypadkiem tego najgorszego.
Z pojedyńczych przypadków rozdmuchiwanych przez GW nie twórz normy. W placówkach nadzorowanych przez państwo zdarzają się gorsze rzeczy. Na marginesie zaznaczam, że szkoły katolickie mają najwyższy poziom w tym kraju.

"Neutralność nie może oznaczać dyskryminacji"
chyba, że dyksryminacji katolików/chrześcijan. Wtedy może.

To są kryteria medyczne, nie ideologiczne.
Zresztą zrób sobie zakład Pascala (przetworzony, zamiast religii wpisz dziecko)
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20670
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:



  
Strona 12 z 13    [ Posty: 124 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x