jak co? jak znam administracje to ile nie napiszesz to mało kiedy Ci odpowiedzą pewnie INFO-R sie sam o tym przekona jak posle pismo i ono wsiąknie jak truskawka w budyń . przeciez widać kiedy sie odwołali i cisza. pewnie sie testerki zastanawiają jak uargumentować swoje wypociny
cała ta dyskusja jest bardzo ciekawa... a procedura homologacji trwa w DI w najlepsze... kolejne firmy przystępują do niej i nawet jest już jedno świadectwa !!!
chyba jednak, szanowni koledzy, nastający na cześć szefa i profesjonalizm testerk, głównie pienią na tym forum dla pienienia lub na uzytek nieudaczników !
Witam serdecznie. W odpowiedzi na pytania m.in. X i Observera uprzejmie informujemy, iż po otrzymaniu 4 czerwca 2008r raportu z testów w dniu 5 czerwca 2008r przesłaliśmy \"odwołanie\" i nasze zastrzeżenia, co do zarzutów przedstawionych nam w raporcie. Piszę \"odwołanie\" ponieważ niestety zgodnie z informacją jaką otrzymaliśmy oficjalnie z DI MPiPS na piśmie \"... nie możemy zastosować standardowej procedury odwoławczej ponieważ decyzja jaką wydano w naszej sprawie nie ma podstawy prawnej...\"(!). Podejrzewamy, że wogóle odmówionoby nam prawa do obrony, gdby nie fakt, że w PROJEKCIE rozporządzenia na postawie, którego przeprowadza się testy jest zapis art 17, który zezwala producentowi na wniesienie zastrzeżeń do przedstawionego raportu w ciągu 7 dni od jego otrzymania i tak też uczyniliśmy powołując się na ten art. Niestety pomimo naszego czterokrotnego monitu w sprawie udzielenia nam odpowiedzi, czy nasze zastrzeżenia i wątpliwości szczegółowo i jasno opisane w raporcie (który udostepniliśmy publicznie) zostały uwzględnione do chwili obecnej nie otrzymaliśmy z MPiPS żadnej(!) odpowiedzi poza lakonicznym mailem w dniu dzisiejszym, że zgodnie z art 35 pkt 3 KPA Panie mają miesiąc na odpowiedz. Niestety Panie zapomniały, że art 35 ma jeszcze pkt 1 i 2, który mówi m.in., że \"...Organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki...\", oraz, że od nas - producenta wymagały odpowiedzi w nieprzekraczalnym terminie 7 dni (!). Niestety na chwilę obecną nasza sprawa została owiana w DI \"zmową milczenia\" i to powoduje nasze najwieksze rozżalenie i złość. Nie jesteśmy wielką firmą i niskimi cenami \"psujemy rynek\", ale to chyba nie powód żeby traktować nas jako producenta drugiej kategorii. Walczymy, czy jak kto woli \"robimy dym\", bo w naszym przekonaniu to, co dzieje się podczas testów woła czasami o pomstę do nieba i naszym zdaniem na nas, jako pierwszej firmie przystępującej do testów zespół testerów \"spróbował sprawdzić na ile może sobie pozwolić\". Na naszą pisemną prośbę nie udzielono nam także informacji dotyczącej wykształcenia i doświadczenia zawodowego Pań testujących (chociaż naszym zdaniem jest to sprawa bardzo istotna w świetle całej sprawy) ponieważ cytat:\"... jesteśmy osobami postronnymi\" .. no cóż można i tak. Nie potrafimy zrozumieć zwłoki Ministerstwa w temacie wyjaśnienia i zakończenia całej sprawy i dlatego nie zamierzamy poprzestać na tym, co do tej chwili zrobiliśmy i chcemy sprawę doprowadzić do końca w 100% ją upubliczniając. Dziękujemy osobom, które pisały w naszej sprawie do Ministerstwa i Departamentu Informatyki za wsparcie i wiarę w to, że to Państwo jest dla obywatela a nie obywatel dla Państwa. Zdajemy sobie sprawę, że upublicznienie tej sprawy stanie się pretekstem do ataków na nas ze strony naszych przeciwników, zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy firmą komercyjną zarabiającą na sprzedaży oprogramowania, ale naszym zdaniem wolny rynek powinien kierować się zasadą konkurencyjności a nie być regulowany przez \"chore ambicje\" jednostki.
coś mi się nie zgadza jest już druga firma https://www.ops.pl/forum.php?page=&cmd=s ... category=4 i wcale nie przystąpiła jako pierwsza do przeglądu może warto po prostu wziąć się do pracy a nie wchodzić na drogę sądową, jak się ma kiepski produkt. Ja naszczęście pracuje na ZETO Katowice i moja firma jak widzę jest w czołówce a osobom pracującym na INFOR współczuje jedynie bo co można powiedzieć czytając ten watek
hmm X a gdzieś ty wyczytał o drodze sądowej, bo czytam co napisał INFO-R i jakoś się nie doczytałem? A może jesteś jednym z testerków i masz lepsze wiadomości ? Cieszę się, że pracujesz na ZETO i jesteś zadowolony tak samo jak rzesze użytkowników INFO-R dających wyraz swojemu zadowoleniu na tym portalu oni nie współczują tobie więc ty nie współczuj im . Poza tym dziwnym jest dla mnie fakt zainteresowania sprawą INFO-R użytkownika pracującego na ZETO no i skąd wiesz, że mają kiepski produkt skoro pracujesz na ZETO? Oj oj X pachniesz mi nie tyle użytkownikiem ZETO co tą \"chorą z ambicji\" jednostką opisaną przez INFO-R powyżej . Moim zdaniem warto poczytać o tym co się dzieje na górze, bo wynika z tego, że my szaraczki na dole mylne pojęcie o osobach pracujących na wyższych szczeblach, bynajmniej ja już zmieniłem swoje zdanie diametralnie.
do X: mało przekonujący jesteś w tym co piszesz, bo nie chce mi się wierzyć podobnie jak Observerowi, że jesteś postronnym użytkownikiem ZETO. Ludzie czy nikt naprawde nie widzi, o co chodzi ? Nepotyzm w kręgach wysokiej administracji państwowej to normalka od lat, że pracują tam ludzie z klucza politycznego, albo rodzinnego to wiedzą wszyscy, że w większości przeciętny pracownik urzędu, czy ops wie i umie dużo więcej niż \"paniusie\" na górze to też wszyscy wiedzą, że dobrzy fachowcy uciekają z państwówki do prywatnego sektora bo za psie pieniędze szkoda kalać swoje umiejetności to też wiadomo. Inforek sie przejechał, bo coś czuje, że chore z ambicji testerki za wszelką cenę chciały pokazać kto tu rządzi a nie daj boże jak producent udowodnił im, że coś nie wiedzą hahahaha to zacięcie w uwaleniu pewnie wzmogło się z 50% na 250%. Teraz Xsiku każdy dostanie świadectwo, bo sie paniusie wystraszyły, że sie dym robi i obnaża ich braki a też łatwiej będzie uchronić 4 litery twierdząc, ze tylko jeden producent się \"czepia\" hahaha schematyczne działanie aż do bólu. Nie ma programu bez błędów i nie ważne czy zrobi go Inforek, Sygnity czy ZETO, ale pytanie czy to program jest zły, czy testerki nie do końca wiedzą o co chodzi w przepisach i pracy na dole. Czytajac raport każdy informatyk wyrobi sobie zdanie na temat testujących i nie będzie to napewno oda pochwalna i dlatego trzymam kciuki za małego Inforka, bo czas najwyższy wprowadzić normalność w tym kraju. Swoja drogą proponuję Inforkowi zainteresowac sprawą nie tylko ministerstwo hahaha temat gorący