Brawo Lukrecjo, biorac pod uwagę Twoje komentarze w innych wątkach i czasami moralizowanie innych odnośnie wzajemnego odnoszenia się i powagi tego forum komentarzem tutaj naprawdę zabłysnęłaś- pozdrawiam.
He he ja mam już jakieś pół kilograma przeprosin z MOPSu za różne sprawy, łamanie Ustawy o ochronie danych osobowych, totalny brak jakiejkolwiek dyskrecji, skłócanie rodzin, niewywiązywanie się przez MOPS z zawartego kontraktu socjalnego i takie tam różne. Z miłą chęcią założyłbym sprawę MOPSowi, jeno nie mogę, bo mnie nie stać na opłatę stosunkową, a o zwolnieniu z niej ma decydować kto? No kto? A jakże - MOPS. No super, nie ma to jak bezkarność.
to stwierdzam, że jedyne czego jeszcze potrzebujesz (mając już owe \"pół kilograma przeprosin z MOPSu...\") to łatwa kasa zrobiona na odszkodowaniach (zaczynam się zastanawiać, czy nie byłaby wyłudzona, skoro już masz \"pół kilograma przeprosin z MOPSu...\") oraz widownia użalająca się nad Twoim losem jako hipotetycznej \"ofiary\" mopsu. I wiesz co? nie zazdroszczę tym, którzy w mopsie mieli z Tobą do czynienia.
A wracając rzeczowo do meritum tych dwóch tematów - skoro już masz owe \"pół kilograma przeprosin z MOPSu...\" - to szkoda kasy na sprawę sądową, miałbyś może jakieś szanse, gdyby mops nie uznał swoich błędów i nie dostarczył Ci owych \"\"pół kilograma przeprosin...\"
Wiesz, te przeprosiny bezpieczeństwa mi nie zapewnią, kartka przed nożem nie uchroni, gwarancji że ewentualnym następnym razem MOPS nie użyje mojego adresu żeby sobie pokorespondować z Osamą Bin Ladenem czy innym Mansonem nie mam (standardowa procedura przed tym nie chroni). Wyobraź sobie nie spanie w nocy, by pilnować, czy czasem świr któremu MOPS podał mój adres na tacy nie przyjdzie z bańką benzyny. Pieniądze? Cały system opieki społecznej w Polsce NIE MA takich pieniędzy, które by to wyrównały - bo życie i zdrowie jest bezcenne. Ewentualnie mogliby mi kupić jaką fajną wyspę. Ponoć jest jedna taka, 1,5 h motorówką od Aten, jedyne 17.5 mln $.