Wychowania do życia w rodzinie - HYdE PaRK

  
Strona 8 z 9    [ Posty: 81 ]

Napisano: 24 kwie 2015, 7:51

Ale o co ty laska do mnie pijesz? Nie moja wina, ze jesteś sama i nikt cię nie chce.
betonowy


Napisano: 24 kwie 2015, 7:51

laska - światopogląd sobie wyluzuj, bo cię zaczyna dusić i uwierać.
betonowy

Napisano: 24 kwie 2015, 10:17

betonowy, Ares, SKOK i chrześcijanin pewnie starzy kawalerowie. Baby nie potrafią znaleźć i teraz ideologią sobie dopasowują :lol:
O kobietę trzeba dbać i zabiegać. Może jej jakieś kwiaty kupić...
No i umyć się czasem a nie tylko na strony xxx wchodzić :lol:
Asia58

Napisano: 24 kwie 2015, 10:32

Mam żonę i dwóch synów i zaczynam synom aktualnie wgrywać mój soft.

O babę nie wolno zabiegać, ani walczyć, bo przestanie cię szanować. Najlepiej olać i nie okazywać, że jakoś strasznie ci zależy. Podjudzić trochę umawiając się na piwo czy obiad z jej najlepszą koleżanką i wtedy sam do ciebie przyjdzie. Jak pokażesz, że ci zależy to zacznie ci fikołki fikać i tobą pomiatać, czując, że ma jakąś przewagę.
betonowy

Napisano: 24 kwie 2015, 10:48

ręce opadają :roll:
Na szczęście pewnie w domu w pantoflach chodzisz :lol:
Asia58

Napisano: 24 kwie 2015, 12:15

"Miesiączki, porody, menopauzy, hicwele, hercklekoty, hamujące krążenie rajstopy, staniki, podpaski."
Łysienie, prostata, stulejka, impotencja, polucje, andropauza, krawaty, kołnierzyki, kalesony no i ten ciągły przymus pozowania na mądrzejszego niż się jest w rzeczywistości. Też macie sporo problemów natury fizycznej i psychicznej :D
"Ale o tej pracy to ja na poważnie. Nigdy więcej. Szkoda nerwów. Żeby to jeszcze o poważne sprawy chodziło."
Ares w tej robocie to pewnie z jakimiś emilkami14 siedziałeś, faktycznie zrazić się siedząc z takimi paniami można :lol: :lol: :lol: :lol:
Ameliab.

Napisano: 24 kwie 2015, 12:25

"O babę nie wolno zabiegać, ani walczyć, bo przestanie cię szanować. Najlepiej olać i nie okazywać, że jakoś strasznie ci zależy."
betonowy ty po prostu nie dopieszczony jesteś :P
Amaliab

Napisano: 24 kwie 2015, 17:02

Zabiega się o dziewczynę. Do ślubu. Potem już się to olewa. Mija zakochanie, wypala sie zauroczenie. Nikogo nie trzeba zdobywać. Nie wiem jak kobiety ale większość facetów nie lubi monotonii;)
Ares

Napisano: 24 kwie 2015, 20:25

Betonowy, podobnie jak ty mam dwóch synów i cały czas jednego i tego samego męża. Ale lubię pobawić się takimi doopkami jak ty, i tak się pobawić, żeby im się wydawało, że ..... , przez grzeczność nie dokończę. Ten skowyt zlekceważonego samca :lol:
laska

Napisano: 24 kwie 2015, 21:43

a nie przyszło wam do głowy, że jak wy te baby tak olejecie to znajdą sobie kogoś kto was zastąpi w staraniach, ja tam przed swoim nie ukrywam, że jak porusza za dużo obiadowych tematów i innych smutów dotyczących funkcjonowania domu, to myślę o kochanku co mi naopowiada tych słodkich bredni, które dla was są głupie i niepotrzebne, tak dla opamiętania
ares kobiety też nie lubią monotonii, dlatego jak stajecie się nudni, to rozmyślają o innych albo szukają innych, niestety nie stajecie na wysokości zadania
marta20


  
Strona 8 z 9    [ Posty: 81 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x