wzor podania do opieki spolecznej - Wzory pism

  
Strona 5 z 8    [ Posty: 79 ]

Napisano: 01 lut 2010, 22:06

Samych świadczeń rodzinnych masz prawdopodobnie 476 zł , trzeba będzie doliczyć też pracę dorywczą , nie wiem jaka to kwota , jeśli cały dochód Twojej rodziny /zakładając że jest 3 osobowa/ wynosi mniej niż 351x3 osoby=1053 zł możesz zwrócić się o zasiłek okresowy , jesli jest więcej ale tak jak piszesz dzieci chorują i masz na to potwierdzenie w postaci faktur, zaświadczeń itd. to zwróć się o pomoc w formie zasiłku celowego na leczenie , możesz też prosić o pomoc z przeznaczeniem na żywność wtedy kryterium jest wyższe bo 150 % z tego 1053 zł . Najprościej iść zapytać do osrodka pomocy nie wiadomo czym oni dysponują , pewnie pracownik zada wiele szczegółowych pytań , z pewnością o ojca/ojców dzieci dlaczego w akcie urodzenia jest taki zapis nie inny . Ojciec jest zobowiązany utrzymywać dzieci . Pracownik socjalny może zapytać o wiele rzeczy nie wszystkie będą pewnie dla ciebie przyjemne ale te pytania muszą paść żeby wyjaśnić wątpliwości . Nie zrażaj się będzie pytał dla Twojego dobra , powodzenia. A i jeszcze jedno jeśli dzieci tak często chorują zapytaj lekarza czy jest sens ubiegać się o orzeczenie o niepełnosprawności .
~a


Napisano: 01 lut 2010, 22:08

to było do Anety oczywiście
~a

Napisano: 28 lut 2010, 16:12

witam
Tak sobie czytam i czytam i pomyślałam iż napiszę coś od siebie
Obecnie korzystam właśnie z pomocy społecznej lub jak kto woli pomocy socjalnej - i co miesiąc muszę przetoczyć istną wojnę o jałmużnę w kwocie 100 200 zł a rodzinę mam 4 osobową przy dochodach tylko 1026 zł.Pracownik społeczny czy też opiekun socjalny na każde moje zapytanie nie jest mi w stanie odpowiedzieć lub też nie chce a już najmniej na temat przysługujących mi praw i kryteriów przyznawania pomocy
pomocy na książki dla dwojga dzieci w roku 2009 dostałam łącznie 250 zł a wychowuje je sama i po części w skutek choroby kręgosłupa nie pracuję .Pomogli mi obcy ludzie bo dosłownie poszłam żebrać o podręczniki bo dzieci chcą się uczyć .
Od pracownika socjalnego nie uzyskałam pomocy na zgloszenie ustnę ani telefoniczne-wyparł się takowego -składajcie zatem zawsze wniosek pisemny.Mam małego 2,4 l synka a leki dla niego biorę na kredyt w aptece i nigdy nie wiem czy będe miała z czego zapłacić- nawet nie uzyskałam pomocy małego jak byłam z nim w ciąży ,bo nie poinformował mnie pracownik o tym iż kobiety w ciązy mają lekarza za darmo nie zależnie od ubezpieczenia...Pisać by dużo dodam tylko iż nie piję nie palę a dzieci to cała moja rodzina i wiecie co opieka to kolejny etap biurokratycznej wieży Babel-jeszcze zapytam skoro opieka/pomoc nie ma obowiązku pomagać to po co ona
istnieje -
Pozdrawiam wszystkich
~krysia

Napisano: 28 lut 2010, 16:34

to nie jest opieka ale pomoc społeczna, to zasadnicza róznica. państwo pomaga a nie daje \"za darmo\". nie znam twojej sytuacji dokładnie więc nie wiem czy pracujesz, dochód wskazuje że raczej nie... (pewnie zaraz się dowiem że masz małe dzieci, ja też mam i pracuję), masz męża? czemu on nie pracuje, czy macie dodatek mieszkaniowy i wiele innych pytań...
~---

Napisano: 16 kwie 2010, 14:23

mam pytanie czy moge ubiegac sie o pomoc finansowa.jestesmy w trudnej sytuacji mąż tylko pracuje jego dochód netto to 1582,00zł ja wychowuje córke która ma rok i na która dostaje zasilek rodzinny.Wynajmujemy mieszkanie na kóre płacimy 400,00 miesięcznie czynszu oprócz tego gaz i prąd oprócz tego splacamy kredyt co miesiąć rata 295,00 także nasze wydatki na miesiąc wynasza prawie 1000,00 miesiecznie i zostaje nam na zycie ok 500,00zł a jest nas troje czy w takim razie cos nam sie należy
~marzena

Napisano: 26 kwie 2010, 17:43

jestem w podobnej sytuacji jak \"marzena\"
Mąż pracuję i studiuję, ja wychowuję dziecko (roczne)w weekendy również się uczę( nie pracuję, bo nie mam gdzie i z kim zostawić dziecka na czas wykonywania mojej pracy) Po opłaceniu rachunków i studiów. Zostaję mniej więcej 500zł, czyli ok 120 zł na osobę. Nie chce wypisywać co ile kosztuję bo każdy pewnie się orientuję. Chciałam uzyskać informację tak jak p.Marzena czy mam jakiekolwiek szanse choćby na jedzenie, nie oczekuję wsparcia finansowego z drugiej strony żywność też kosztuję ale wolę prosić o chleb niż o pieniądze na jego zakup (ponieważ tu może zaistnieć wątpliwość czy kupiłam na prawdę chleb czy np.piwo)
Niestety często się zdarza, że korzystający z pomocy społecznej mają \"lewe\" zaświadczenia o zarobkach, samotne matki które żyją ze swoim partnerem a w domach kasa jest 500-1000zl na osobę, korzystają również ludzie którzy całe życie piją a teraz idą na zasiłek bo wątroba wysiadła i są nie zdolni do pracy.
Kiedyś próbowałam się już dowiedzieć i powiedziano mi że kryterium max kwoty na os. jest konieczne. Czy na prawdę nie ma wyjątków?? Czy my już żyjemy w standardzie?? Jeśli pomoc z ośrodka jest nie możliwy, proszę o radę gdzie mogę jeszcze prosić o pomoc bo 120zł tygodniowo na zycie dla całej rodziny to naprawdę mało :( szczególnie że nasze dziecko korzysta nadal z pieluch.
~rodzina

Napisano: 07 maja 2010, 8:23

prosze o wzor
~jacek

Napisano: 08 lip 2010, 12:04

Proszę o wzór pisma do GOPS związany z przyznaniem opiekuna dla dziecka niepełnosprawnego
~Agnieszka

Napisano: 24 lip 2010, 0:12

Prosze o wzor na zywnosc ..maz zarabia 1800 Ja jestem osoba bezrobotna ...Corka ma 15 lat ..Czekam na odpowiedz i dziękuje ..:)
~roza

Napisano: 26 lip 2010, 15:58

Kochani!!! jest tak, że swoje sprawy i życie trzeba samemu wziąść w garść, a nie czekać aż pracownik socjalny zrobi to za Was. Moja mama miała nas 5 i nigdy nic od państwa nie dostała jak sama sobie nie zarobiła. A więc bierzcie się do roborty!!!!???/
~aga



  
Strona 5 z 8    [ Posty: 79 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x