Napisano: 05 sty 2015, 19:16
Ja tez jestem po Policealnym Studium Pracowników Socjalnych, ale z tą różnicą, że w międzyczasie ukończyłam 5-letnie studia magisterskie i specjalizację z pomocy społecznej. Kosztowało mnie to wiele nerwów, pracy i nieprzespanych nocy. Mam też kierownika po Policealnej szkole , który zapewne tak jak w/w dużo czyta i nic więcej. Kierownik od czasu mojego ukończenia studiów i specjalizacji nie zauważa kompetencji ,innego podejścia do problemów klienta ...( bo jak może zauważać skoro sam niewiele wie o pracy socjalnej , pracy w terenie, pracy pracownika socjalnego itp.)W okresie kiedy sam pracował na stanowisku prac. socjalnego wiele się zmieniło, - ale tylko dla tych, którzy ten zawód wykonują na bieżąco. _ Nie ma u nas oceny pracy pracowników socjalnych, bo tego mój kierownik nie umie przeprowadzić- pewnie uważa, że tego nie da się zrobić ( tego nie uczyli nas w Policealnej Szkole, a zapewne w książkach , które czyta nie wyczytał).
Jestem za przeprowadzaniem konkursów na kierowników OPS i za ustawą o zawodzie pracownika socjalnego.