ŻĄDANIA PRACOWNIKÓW SOCJALNYCH - propozycje - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[Lada]

Rozum masz jaki masz, ale jak sama często deklarujesz, potrafisz szybko się uczyć. Więc weź się do roboty i zacznij się uczyć inaczej komunikować swoje myśli, zwłaszcza że masz wiele informacji zwrotnych jak jesteś odbierana.
PS. I łaskawie nie mieszaj do tego Jezusa - to taka najtańsza manipulacja. Polacy zawsze byli tolerancyjni dla innowierców, nawet tych, którzy drenowali i rozkładali nasze państwo. Nikt ci nigdy nie wytyka tego, że jesteś prawosławna, natomiast ty wciąż, w częstych chwilach braku merytorycznych argumentów, deprecjonujesz adwersarza zwracając się do niego "ty katolik".

[Masakrator]

Nasza Emilka, chodzaca alfa&omega. Jak przeczytałem Twój powyższy przytoczony przykład to prawie wyskoczylem przez balkon, dobrze, że choinka stoi na drodze. Gadasz jak mój przełożony "jest alkohol będzie przemoc" to może tak profilaktycznie wyślemy wszystkich na terapię i założymy nk żeby dmuchać na zimne? Mam wrażenie, że w teren nie jeździsz, jesteś teoretykiem fantastą, który się naczytal książek i stara się wszystkich diagnozowac przez pryzmat opinii innych teoretyków fantastow.
Emilka sugerujesz, że nie potrafimy się podetrzec bez instrukcji z ministerstwa? Wiesz co cieszę się, że nie muszę być osoba zobowiązana do współpracy z Tobą, bo poczulbym się jak na Szucha za okupacji.

[emila.]

Och... znowu przynudzacie i histeryzujecie na przemian.
Lady odpowiadać na poważnie nie będę, ręce opadają - bo to co mówi jest niedorzeczne po prostu. No złożyłam Wam życzenia a "lejdi" zarzuca mi, że mieszam w to Jezusa. ja ? -jak bym śmiała. Szanujmy się .Ten tyle co się urodził przecież, więc po co mu naszymi bzdurami głowę zaprzątać;) ech wy ????!!!
Masakrator z kolei starszy próbą samobójczą w połowie świąt - no bez przesady mili państwo .
No fakt!- widać w wypowiedziach niektórych ( tu : lotsy) kompletny brak bezradności, paniki (w tak prozaicznych sytuacjach oczekują wskazówek i poleceń), no ale nie dajmy się zwariować. Proszę się zatem uspokoić. Natychmiast !!!!! no i relaksować się, to czas spokoju i radości.

[no kuźwa]

no i no i no - i tak dalej psze pani kerownicko ospiscko

[emila.]

no kuźwa ale czego nie rozumiesz ?? alkohol może być czynnikiem ryzyka, Tak?? tak samo jak bezrobocie ( frustracja, niska samoocena ) czy autorytaryzm rodzinny, negatywne wzorce wyniesione z domu np: problem rozwiązujesz tylko z użyciem siły. Tak ??? No pytam Cię ??!!!
Jego przełożony to wie.

[.............]

Może ktoś przetłumaczy z języka emilki na język polski ostatni akapit wcześniejszej wypowiedzi :"kompletny brak bezradności, paniki (w tak prozaicznych sytuacjach oczekują wskazówek i poleceń), no ale nie dajmy się zwariować."

[emila.]

nie dajmy się zwariować - myślmy samodzielnie. Takie sytuacje mogą stanowić chleb powszedni. Inaczej??? Proza życia pracownika socjalnego.

ps. Po rosyjsku mam napisać jeszcze czy litewsku ??
No tak wszystko jasne . Są święta . Piłeś człowieku ?? ! hmm..

[..................]

Emilio, myśl samodzielnie, a swoje myśli formułuj precyzyjnie. Pamiętaj, alkohol może być czynnikiem ryzyka, Tak?? tak samo jak bezrobocie ( frustracja, niska samoocena ) czy autorytaryzm rodzinny, negatywne wzorce wyniesione z domu np: problem rozwiązujesz tylko z użyciem siły. Tak ??? No pytam Cię ??!!!
Dobra rada: nie mierz wszystkich swoją miarką. Pijesz - widzisz że ci szkodzi? No to zobacz.

[lotsy']

Wiesz co emilia, z każdą kolejną wypowiedzią coraz bardziej szokujesz . Nie znasz mnie (nawiasem mówiąc, zupełnie nie rozumiem dlaczego zwracasz się do mnie jak do kobiety? pewnie jesteś tu nowa?) i stawiasz mnie do kąta. Tak postępuje asystent rodziny/ pedagog a później psychoterapeuta? Powinnaś się wstydzić Nie zauważyłaś, że pisząc o zaleceniach ministra nawiązywałem do pomysłu Rodrick_86, że już się ten pomysł częściowo zdeaktualizował? A Ty, asystent rodziny/ pedagog a później psychoterapeuta od razu wyjeżdżasz mi, że bez zalecenia czy aprobaty ministra nie pierdnę? Dziecino, przy Twoim podejściu do ludzi (w szczególności z innym zdaniem), przy Twoim braku szacunku, przy Twojej zarozumiałości i samozachwycie nad swoimi kompetencjami (znasz klasyka: ....samochwała w kącie stała....?) .... zwykły barman w byle jakim pubie to prawdziwy wzór super terapeuty! Nie wysilaj się ripostą, że pewnie korzystałem z takich terapii. Fakt że lubię dobre piwo a jeszcze w dobrym towarzystwie! A jak chcę coś przegadać to też wiem z kim.
Życzę Ci więcej luzu i dystansu do samej siebie. I jeśli faktycznie pełnisz jakąś kierowniczą funkcję ....... no to trudno, ale zrób coś dla zwykłych ludzi i już raczej nie wracaj do profesji asystenta.... pedagoga ......... a już na pewno nie baw się w psychoterapeutę

[emila.]

Lotsy
ale tu nie ma się co szarpać i odwracać kota ogonem. Jesteś tym typem pracownika ( lub pracowniczki - dopasuj do siebie odpowiednią formę,jak cię to gryzie ), która nie zrobi najprawdopodobniej żadnego kroku samodzielnie. No tak myślę, takie jest moje zdanie. Podstawą takiego mojego myślenia jest twoja aktualna i poprzednia wypowiedź. Sądzę, że właściwie ją zinterpretowałam/ znaczy się bezbłędnie. Ty też o tym wiesz. No tyle. Co tu kombinować.
Twoi prywatni terapeuci , tudzież styl spędzania czasu wolnego no w ogóle mnie nie interesuje. Ty za to bardzo przeżywasz moje profesje,9 które nie są przedmiotem omawianej sprawy-ale trudno).
Masz wątpliwości co do moich kompetencji ? I dobrze. Masz prawo je mieć . Skoro ja uważam cię za Tchórza - i mówię ci o tym wprost, mam świadomość, że i ty nie będziesz mnie chwalić.

ps. posiadam dystans do siebie, olbrzymi . Dwie rzeczy są w stanie wyprowadzić mnie z równowagi,jedna z nich to:
-Jeśli ktoś zapali papierosa a za raz później rozmawia ze mną - nie znoszę tego, wybucham.. !!