podejrzewam, że szału nie ma. Ale...
Ostatnio NIK wydał raport na temat wyników pokontrolnych -w lapidarnym skrócie można to ująć w formie pytania" Jak sprawdzili się AR w praktyce...po wejściu Ustawy o wsparciu "
Wyniki są zaskakująco dobre. Obwieściłam to "swojemu " AR. Mówiąc .."Widzisz Ola, przyłączyłaś się do tego sukcesu a tak nawiasem mówiąc, dodałam , ja jestem zadowolona z Twojej pracy i jej efektów..."
"Młoda" odczekała kilka dni, po czym przyszła do mnie na rozmowę i bardzo elegancko poprosiła o to, aby docenić jej efekty pracy w formie finansowej. hmmm. Dobra jest;) pomyślałam.
No i trzeba będzie coś pomyśleć.
Wykorzystajcie to w podobny sposób, walcząc tym samym o prestiż zawodu AR.
Nie mogłem przejś obok tego postu i nie skomentować:)... śmieję się sam do siebie bo.. tak sobie myslę teraz skąd bierze się w wielu ptrzypadkach niska świadomość przekazywania pochwał i słów uznania dla pracowników przez swoich pracodawców..) BOJĄ sie że przyjdziemy po podwyzki......!:):):):) ale gratuluję Emilka podejścia do sprawy.. pełna profeska... ,,Ola to szczęściara;)"
;);)
Nie kadź, nie kadź mi...uważaj - bo transfer podpiszę z Twoim szefem - O Ciebie..Złożę poważną ofertę i powiem..
Proszę Pana pieniądze nie grają tu roli;);
wiesz ..Ja bym tutaj nie prowadziła z Twoim szefem twardych negocjacji w tak postawionej sytucji...Przy czym dopłatę bym przyjęła, gdyby nalegał. Ale gdybyś,był już Mój...- dałabym Mu wizytówkę z napisem: "Możemy użalać się nad sobą i opłakiwać to, co straciliśmy, albo możemy wykorzystać porażki i stratę jako bodziec do rozwoju. Ostatecznie wybór zawsze należy do nas".
z wyrazami poważania dla Szanownego Szefa
Emilka
podkarpacie- umowa zlecenie 1518zł netto, 9 rodzin, 169 godz na miesiąc, własny samochód, paliwo, telefon,nie mam biuka, komp własny. Aha umowa od kwietnia go grudnia, ale i tak się cieszę, że mam pracę
Matko święta jaka nędza, to nam powinni przyznać pomoc !!. To Państwo jest chore , jak można oczekiwać od ludzi takich kompetencji , w zamian nie dając nic . !!!