Uśmiałem się do łez po przeczytaniu informacji, że \"nowe przepisy pozwalają Policji, prokuratorze i sądowi na szybką reakcję wobec sprawcy przemocy w rodzinie - nie licz więc na uniknięcie odpowiedzialności\".
Ciekawe czy autor tych \"wypocin\" stąpa mocno po ziemi, a zwłaszcza czy znane mu są realia choćby w zakresie stosowania przez sądy art 11a ustawy?