14-osobowe placówki - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 5 z 14    [ Posty: 135 ]

Napisano: 06 paź 2012, 13:52

Popieram etatystę i panzera !!!
Do Marcina - z ta pracą z rodziną to chyba trochę za mocno sie ekscytujesz: doszło do tego że z 1 rodziną pracują:
1. Asystent rodziny
2. Pracownik socjalny pomocy społecznej
3. Kurator zawodowy
4. Od czasu do czasu dzielnicowy
5. Pracownik socjalny placówki
I Czy to jest normalne?
A efekty mizerne, skromne itp itd.
No ale system iście zachodni, nowoczesny. taki socjalny!
~Ania


Napisano: 06 paź 2012, 14:40

Jeszcze kurator społeczny , ktoś tam z PCPR, wychowawca z placówki - łatwiej rozmydlić odpowiedzialność.
~Leon

Napisano: 06 paź 2012, 14:49

Jaka praca Marcin? Jacy asystenci.?Rodzice odbywają karę więzienia a opiekunami prawnymi jesteśmy ja i jeszcze jedna wychowawczyni. Co za wiara w tych asystentów. Ostatnio jakiś autorytet powiedział w tvn , że wydarzenia w Pucku miały miejsce m.in. z powodu nie wdrożenia zapisów ustawy o asystenturze. Przecież asystenci nie są po to by zajmować się rodzinami zastępczymi tylko tymi , gdzie jeszcze jest szansa na pozostanie dziecka lub jego szybki powrót do rodziny. Ja w skuteczność asystenta nie wierzę bo jak będzie miał jeden dzień w miesiącu na rodzinę to i tak nic nie zdziała.
~Leon

Napisano: 06 paź 2012, 14:55

Aha Marcin! Znajdź gdzieś bliżej POW, RDD lub RZ dla ósemki rodzeństwa to pewnie Cię ozłocą w ich macierzystym PCPR.
~Leon

Napisano: 06 paź 2012, 15:08

Moje współczucie dla dzieci wynikało z odległosci od własnego środowiska, zgadzam się jednak z tym, że niekiedy brak kontaktów z rodziną własną, moze pozytywnie wpłynąc na rozwój dzieciaków.
~Roman

Napisano: 06 paź 2012, 16:18

powrocę jeszcze do 14-osobowych \'\'placowek\'\'(uważam ,ze nazwa powinna być inna),każdy planuje sobie urlop w czasie wakacji,świąt -jak sobie to wyobrażacie w realu kto będzie wtedy pracowal z dziećmi jak polowa (z 6 wych-ców)będzie na urlopie?w placowkach lepiej łata się takie \'dziury\' ,jak to wygląda w praktyce MARCINIE?
~kn

Napisano: 06 paź 2012, 16:22

u nas w 30-osobowych plac. dyrek dwoi sie i troi .żeby była pełna obsada na dyzurach w czasie wakacji,zatrudnia stażystow,ludzi na umowę zlecenie niekoniecznie wychowawców
~kp

Napisano: 06 paź 2012, 22:54

Wiecie co, każdy widzi świat przez pryzmat swoich newgatywnych doświadczeń i wyciaga z nich wnioski generalne. A mojemu zespołowi udało się doprowadzić do powrotu 5 dzieociaków do domów rodzinnych, dwoje treafiło do rodzin zastępczych. Pewnie, że są poprażki, niektórzy się nie nadają do rodzi8ny zatepczej, inni mobliby tam tarfić a jeszcze inni powinni być w MOS lub MOW. Swoją drogą to jednak dramat, że zakłądają niektórzy z was, że w placówce dziecko powinno być do pełnoletności. Tak odbieram kilka wpisów. Ludzie kochani, gdzie wiara w ludzi, sami jesteście bez skazy, że przekreślacie rodziny wychwoanków. Skoro alkoholik, narkoman może wyjść na prostą i żyć w trzeźwości to dlaczego odbieracie prawo do tego rodzinom wychowanków. I nie piszcie mi o skrajnych przypadkach jako wyznaczniku normy. Do kn a jak to jest jak w 30 zostaje na święta połowa dzieciaków? Co wtedy? Po to sporządza się plan urlopów na poczatjku roku aby tego unikać. Zakłądasz, że z 14 na wakacje nikt nie wyjedzie? A czy oprócz liczebności 14 róznią się od 30? Nie. Szczerze zaczyma zastanawiać się z jakich powodów, co się dzieje, że na forum zaczyna byś słychać coraz więcej narzekań? U tego to, u tego tamto źle, dyrektorzy to świ.... bez uczuć, koeldzy z KN to też świ......, koledzy z KP są młodzi i bez misji. Ja pikole i zaczynam się zastanawiać. Nie. Powolutku znajduję odpowiedź dlaczego nikt się z nami nie liczy. Etatysta miał rację pisząć, że coś co nazywałem środowiskiem placówek opiekuńczo-wychowawczych nie istnieje. Każdy sobie swoje skrobie i jakoś to będzie. Pozdrawiam.
~Marcin

Napisano: 06 paź 2012, 23:36

plan urlopów sporzadzony w styczniu na dany rok to fikcja,w czerwcu może nam dojśc kupa maluszkow i co wtedy?muszą byc podwojne dyzury w grupie
~kp

Napisano: 06 paź 2012, 23:42

do Marcina -będą dalej narzekania ,bo nikt nas nie szanuje ,traktuje się nas jak tanią siłę roboczą,mamy być na każde pier..ie szefa,skoro nie możemy powiedziec głośno co nas boli to może na tym forum możemy wylac żale-wtedy ulży
~***



  
Strona 5 z 14    [ Posty: 135 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x