ARodziny - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[kum2]

Z jakich powodów można odmówić AR, klientka uparła się, że koniecznie musi mieć asystenta, dziecko umieszczone w Ośrodku wychow. i być może nie wróci do miejsca zamieszkania jednak rodzić uparł się i koniecznie chce współpracy z AR.

[Plush]

Hmmm, ciężko. A do czego jej ar?
Chce odzyskać dziecko? Czy chce darmową pomoc do wszystkiego?
Teoretycznie nie mozesz jej odmówić, chyba że chce aby ar wykonywał działania, które nie należą do zakresu jego obowiązków (np. darmowe korepetycje dla dzieci) albo asystent ma już maksimum rodzin i nie można mu przydzielić już żadanj. Albo rodzina jest niebezpieczne i współpraca z nią zagrażąłaby zdrowiu i życiu ar.
A czy kobieta do tej pory współpracowała z ośrodkiem? Można przydzielić jej asystenta,a po jakimś czasie ar mógby z niej zrezygnować z powodu braku współpracy.
Wszystko zalezy od konkretnbej sytuacji.
Inna tez sprawa jeśli gmina w ogóle nie ma asystenta i prośba tej kobiety spowodowałaby powstanie konieczności zatrudnienia kogoś.

[kum2]

Będziemy mieć w najbliższym czasie AR, klientka chce aby dziecko wróciło do niej a ja podejrzewam że dziecko jednak nie wróci do matki, ma poważne zaburzenia i tu mam dylemat czy mogę odmówić a z drugiej strony posądzi nas, że zamykamy jej sprawę i robimy wszystko aby to dziecko nie wróciło do niej. Dziękuję bardzo Plush.

[jaaaa]

klientka ta może być też cwana i sobie myśleć, że jak "będzie mieć" ar, to pokaże się że niby stara się i będzie miała większe szanse na odzyskanie dziecka....

[Plush]

Może na razie jej odmów z powodu braku ar w gminie. Ale równicześnie poraozmawiaj z nią jakiej pomocy dokładnie oczekuje i czy powrót dziecka to na pewno dobry pomysł, no i zaznacz, ze pomimo współpracy z ar nie ma 100% pewności, że dziecko wróci do domu.
Jeżeli matka chce ar aby dziecko wróciło, nie możesz jej za bardzo odmówić bo oskarży Cię o działanie w złej wierze, utrydnianie, brak pomcy a wręcz stwarzanie przeszkód, a ar od tego jest.
Ale jeśli rodzina jest na tyle patologiczna i dziecko trafiło do ośrodka wychowawczego, to sam ar choćby na uszach stanął nic nie zrobić. Dzieciak ma teraz wychowawcę i z nim trzeba się kontaktować odnośnie tego jakie ma szanse na opuszczenie ośrodka i ewentualny plan tez trezba z nim konsultować. Powiedz to matce, niech wie, ze to złozona sprawa i nie będzie łatwo.
A może dziecku lepiej jest w ośrodku? Może nie chce wrócić? To też trzeba brać pod uwagę, dlatego przed podjęciem decyzji o przydzieleniu ar radzę skonsultować się z ośrodkiem.

[kum2]

Dziecko na pewno chce wrócić do domu, bo cały czas powtarza, że nie rozumie dlaczego go zabrano, miał matkę (osoba konfliktowa), miał swój pokój, dom w którym czuł się bezpiecznie jednak ze względu na pewne schorzenie i zachowania został zabrany, my jako OPS nie wiemy konkretnie dlaczego? nikt nas nie powiadomił, AR będziemy mieć za kilka dni. Dziękuję Wam bardzo za pomoc.

[Plush]

Nie wiecie dlaczego dziecko zabrali? Jakie to polskie, kompletny brak przeplywu informacji. Sądy i pcpry piszą do opsów jedynie gdy chcą uzyskać jakieś informacje, a same ich nie udzielają bez wnioskowania.

[Majka2]

Dziecko w Ośrodku wychowawczym umieszcza się z określonych przyczyn/wskazań więc nie rozumiem nad czym ma pracować AR- w tym przypadku zabranie dziecka z ośrodka wiąże się z konsekwencjami ( nie wiem jaka była przyczyna umieszczenia dziecka w O.W ). Należy rozmawiać z matką nad zasadnością pobytu w ośrodku. Wystarczy praca pracownika socjalnego oraz wsparcie psychologa - być może kobieta nie radzi sobie psychicznie z rozłąką.

[kum2]

Otóż klientka nie podaje przyczyny umieszczenia a z pr. socjalnym nie chce rozmawiać, nie ujawnia nic na temat dziecka, ma wizyty z psychologiem. Dziękuję za Wasz pomoc.