I właśnie robisz to co ci wszyscy nasi przewodnicy duchowi- dorabiasz do du.p.y jakąś wyższą ideologię, myśli i słowa wyniosłe dodajesz a d.u.p.a to jest du.pa.Człowiek się rodzi z .du... wychodzi, człowiek umiera na d... pie leży. D. sm.r.odzi d.. rodzi z d... cały świat pochodzi.
Te wszystkie wyniosłe słowa na temat, że nie jesteśmy zwierzęciem, tylko istotą racjonalną to bzdury. O naszej racjonalności decyduje ilość hormonów i poziom popędu seksualnego. Jak masz za dużo to nie dasz rady. Wytrzymasz pół roku bez piwa? Człowiek bez popędu, albo taki co już nie może to może tak truć. Normalny człowiek ogląda się za kiecą-samiec, tudzież ogonem - samica. W sąsiedniej parafii jest non stop rotacja księży bo średnio co dwa lata któryś sobie babę znajduje i zrzuca sutannę, albo jest deportowany przez biskupa. Ostatni ze znajomą z liceum poszedł. W starciu z rzeczywistością ideologia ponosi sromotną klęskę. Z resztą ideologia to nie jest prawda - to tylko jarzmo narzucane ludziom na siłę, żeby sprawować nad nimi władzę.