Napisano: 14 sty 2015, 19:22
Czy to prawda, że Polak jest, jak pies ogrodnika? Jak czytam niektóre komentarze to niestety ale tak jest. Ktoś podał, że "średnia" pensja górnika dołowego, do której wlicza się wszystkie nadgodziny i dodatki za pracę w nocy, w niedzielę i święta, wynosi 7000,00 zł. Zapomnieli tylko dodać, że jest to średnia brutto brutto. Tak więc średnio górnik dostaje netto około 3 tysięcy. Szary górnik zarabia więc 2.000 zł góra 2.500 zł. A ile dostaje poseł na sejm?
Szanowni dyskutanci, prawie wszyscy Polacy zarabiają co najmniej czterokrotnie mniej niż nasi odpowiednicy na Zachodzie. Proszę tylko nie pisać bzdur, że to bogatsze kraje i dlatego stać ich by płacić pracownikom więcej. Przecież mamy gospodarkę rynkową w całej Europie i pensje płacone są z bieżących zysków firm a nie z oszczędności.
Każdy normalny człowiek dąży do tego aby mieć lepiej ale nie Polak. Polak jak słyszy, ze ktoś ma lepiej to od razu domaga się aby zabrać temu komu się lepiej powodzi. Jemu nie przybędzie, jednak on od razu lepiej się poczuje.
Ludzie, zacznijcie domagać się dla siebie godnych zarobków. Złodzieje cieszą się, że niemądry Polak zamiast przestać pozwalać okradać się, to jeszcze domaga się aby złodzieje okradli innych. Przecież dlatego, że oni zabiorą górnikom, że zlikwidują kilka kopalni by je sprzedać za grosze, nikt wam nie dołoży z tego ani złotówki. Jaki więc macie interes w tym aby zabrali górnikom? Żaden, poza satysfakcją, że nie tylko wy macie żebracze pensje.