Dlaczego milczymy w sprawie tragedii w Domu Pomocy Społecznej w Kozarzach. Sobiepan dyrektor zwolnił z pracy kobietę pracującą w Domu Pomocy Społecznej w Kozarzach, w konsekwencji czego odebrała ona sobie życie. Zarząd Powiatu Wysokie-Mazowieckie pozwalał na to, by przez długi okres czasu Sobiepan dyrektor pastwił się nad nieposłuszonym mu personelem. Gdy obywatele wyrazili swój sprzeciw, władza zwolniła toksycznego dyrektora. Ilu jest w Polsce takich toksycznych dyrektorów? W ilu przypadkach podmiot prowadzący dom pomocy społecznej jest zainteresowany tym, by tylko było cicho, tylko cicho...? Dlaczego pracownicy socjalni milczą, gdy człowiekowi dzieje się krzywda? Prawdopodobnie dlatego, że nie będąc zrzeszeni w silnej korporacji dającej im oparcie = muszą zarabiać, a z tym jest związana konieczność nie drażnienia hierarchii. Czy musimy milczeć w podotnych sytuacjach?
Czas, by tworzyć podmioty społeczeństwa obywatelskiego, które wspierałyby podmioty prowadzące domu pomocy społecznej w sprawowaniu nadzoru nad efektywnością zarządzania domami pomocy społecznej!
Dlaczego milczymy?
Oprócz Dlaczego milczymy? - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze przeczytaj również:
wywiady alimentacyjne
Wynagrodzenie dla opiekuna prawnego
ewidencja wydatków ubezwłasnowolnionego mieszkańca
szukam pomocy
Kto mi pomoże
zasilek okresowy
ochrona danych osobowych
DPS dla
Jak długo chory może przebywać w ZOL-u
zwrot z masy spadkowej
Samooocena pracownika
POMOCY!!!!
odpłatność za dps art. 152 ust.6 standardy
koszt utrzymania mieszkańca dps
opłata za DPS
Mieszkaniec DPS chce założyć antenę satelitarną