Ach te charakterki. No cóż, czasami tak bywa. Nie lubię się długo boczyć na kogokolwiek, szybko mi to przechodzi.
Pozdrawiam Was Wszystkich. Szacuneczek i ukłony.
Szczególne pozdrowionka dla Ciebie Zuziu.
jeśli to pomogło zregenerować siły aby wrócić do pracy to i tak bardzo dobrze, ja natomiast ostatnio żyję na wysokich obrotach a na urlop teraz nie mam co liczyć