Zuziu dlaczego na wysokich obrotach, aż tyle masz pracy,
a może sprawy osobiste i uczuciowe przyspieszają?
Jeśli to drugie to dobrze. Ale mały urlop też by się Tobie przydał, może jednak uda Ci się, że parę dni weźmiesz.
w moim przypadku to jednak to pierwsze, to drugie to raczej Ciebie dotyczy z tego co dobrze pamiętam. U mnie nie tylko w pracy jest kołomyja, pracuję również dodatkowo i mam sporo innych zajęć po pracy a na urlop to marne szanse ale jestem obrotna więc chyba jakoś dam sobie radę
Maćku jak to pracownik socjalny - o wielu sprawach musimy pamiętać, nelu jeśli dwoje ludzi jest na poziomie to zawsze dojdą do porozumienia ~;), równiez pozdrawiam